Advertisement
Menu
/ as.com

Brahim, Vinícius i Rodrygo nadrabiają straty

Brahim, Vinícius i Rodrygo zdobyli w sumie 12 bramek w meczach, w których zabrakło Jude'a Bellinghama. Całe trio odpowiedzialnością dzieli się po równo – po cztery trafienia na głowę.

Foto: Brahim, Vinícius i Rodrygo nadrabiają straty
Vinícius, Brahim i Rodrygo będą za chwilę celebrować zwycięską bramkę w meczu z Lipskiem (fot. Getty Images)

Wydaje się, że w tym sezonie Real Madryt jest w stanie sobie poradzić ze wszystkimi przeciwnościami. Jedną z nich jest bez wątpienia kontuzja Jude'a Bellinghama, który przegapi kilka najbliższych meczów Królewskich. Jak do tej pory, Anglik nie zagrał w sumie w sześciu spotkaniach, w których podopieczni Carlo Ancelottiego byli w stanie odnieść komplet sześciu zwycięstw, zdobyć 16 bramek i stracić tylko 3.

Zawodnikiem, który ewidentnie najlepiej wykorzystuje nieobecności Bellinghama, jest Brahim Díaz. Na dwanaście wszystkich meczów, w których Hiszpan wychodził w pierwszym składzie, sześć zbiegało się w czasie właśnie z absencją angielskiego pomocnika. Jednocześnie cztery z tych sześciu meczów kończył z bramką na koncie – chociażby w ostatni wtorek to właśnie po jego trafieniu Real Madryt wygrał wyjazdowe starcie z Lipskiem. Pozostałe bramki to otwarcie wyników z Las Palmas i Bragą oraz druga bramka z Arandiną w Copa del Rey.

Brahim to nie jedyny zawodnik, który bierze tę odpowiedzialność na siebie. W trakcie absencji Bellinghama na wysokości zadania stają także Vinícius i Rodrygo, którzy zdobyli w tym czasie po cztery bramki – po dublecie z Valencią, po golu z Bragą oraz trafienia odpowiednio z Las Palmas i Arandiną. To oznacza, że na wszystkie 16 bramek zdobytych pod nieobecność Jude'a, 12 było autorstwa trio złożonego właśnie z Brahima, Viniego i Rodrygo.

Jednak Bellingham to nie tylko bramki, ale również asysty. I tutaj najbardziej poszkodowani mogą się czuć Joselu i Vinícius, którzy w tym sezonie zdobyli po trzy bramki właśnie po podaniach Anglika.

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!