Transfer Mbappé do Realu pozostaje tylko kwestią tygodni

Decydujący i ostateczny moment w historii Kyliana Mbappé i Paris Saint-Germain w końcu nadszedł. Brakowało tylko jednego, ostatniego elementu: komunikatu od francuskiego piłkarza do prezesa klubu, Nassera Al-Khelaïfiego. Obaj panowie obiecali sobie zeszłego lata, że pierwszym, który zostanie poinformowany o decyzji napastnika, będzie prezes francuskiego klubu i tak też się stało.

Prawdę mówiąc, Mbappé podjął decyzję kilka tygodni temu, w jego głowie była chęć zmiany, zrealizowania swojego marzenia, a jego marzeniem zawsze było przejście do Realu Madryt. Między końcem 2023 roku a początkiem stycznia wszystkie wskazówki prowadziły go na jedną ścieżkę: nie odnawiać kontraktu z PSG, a następnie porozumieć się z hiszpańskim klubem, który czekał na niego od prawie dwóch lat. Na początku grudnia, kiedy Florentino Pérez zapewnił przyszłość Carlo Ancelottiemu, przedłużając jego kontrakt, optymizm przenikał również na francuski front. Czuło się, że Mbappé przybędzie, że te długie zaloty w końcu przyniosą skutek, a teraz optymizm zamienia się w rzeczywistość.

Mbappé postanowił zakomunikować swoją decyzję prezesowi PSG w ubiegły wtorek przed meczem z Realem Sociedad. Matteo Moretto z Relevo, podobnie jak dziennik Le Parisien, donoszą, że Mbappé powiedział już „tak” Realowi Madryt i chce przenieść się do stolicy Hiszpanii.

Szczegóły umowy między stronami muszą jeszcze zostać sfinalizowane, co nastąpi w nadchodzących tygodniach, ale najtrudniejsza decyzja, o opuszczeniu PSG po siedmiu sezonach, została już podjęta. Francuski napastnik zrobi wszystko, co w jego mocy, aby doprowadzić PSG na szczyt Europy, wygrywając obecną Ligę Mistrzów, ale zrobi to z czystym umysłem i sumieniem, oddając PSG swoje serce i duszę do ostatniego meczu. A Real Madryt poczeka na niego do lata.