Capello nie stawia na Ronaldo
Włoch preferuje van Nistelrooya
Może dlatego, że okazał się zbyt niezależny i zdecydował się na operację w Brazylii, a może po prostu Fabio Capello zawsze bardziej lubił Ruuda van Nistelrooya, jasne jest, że relacje pomiędzy trenerem Królewskich a Ronaldo nigdy nie układały się najlepiej. Fakty mówią same za siebie: snajper Canarinhos od momentu powrotu do zdrowia (26 września) rozegrał tylko siedem meczów, a tylko trzy z nich od pierwszej do ostatniej minuty.
Capello zapowiadał, że będzie chciał często wystawiać dwóch zawodników na szpicy, tymczasem van Nistelrooy z Ronaldo zagrali razem zaledwie w sześciu spotkaniach: 45 minut z Getafe, 18 z Celtą, 46 przeciwko Athletic, 68 z Sevillą, 66 z Recreativo oraz 86 przeciwko Eciji. Jak się okazało, bilans tych meczów jest tragiczny: zaledwie dwie wygrane i aż cztery porażki.
Z tego powodu szkoleniowiec Los Blancos postanowił, że drużyna będzie grać z jednym wysuniętym napastnikiem, a kto nim będzie, zależy od statystyk i aktualnej formy piłkarza. Liczby są po stronie Holendra: Ruud strzelił w tym sezonie 15 goli, a Ronaldo 4.
Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.
Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!
Komentarze