Piątkowy trening Królewskich

Wczorajsza sesja treningowa skupiała się na opcjonalnej pracy, piłkarze sami wybierali niektóre ćwiczenia. Zawodnicy najpierw odbyli rozgrzewkę na siłowni, następnie ćwiczyli strzały na bramkę i grali w „dziada’’. Nie ćwiczył Roberto Carlos, który musi wyleczyć do końca kontuzję mięśnia czworogłowego. Van Nistelrooy i Diarra odbyli serię ćwiczeń kondycyjnych, które mają pomóc im dojść do lepszej formy fizycznej po tym, jak z powodu kontuzji ominęły ich ciężkie treningi z początku tygodnia. Cassano został na koniec sesji treningowej i trenował dodatkowo strzały.

Mecz z Deportivo La Coruna już w niedzielę, więc Królewscy muszą być przed nim w optymalnej formie, także fizycznej. Dlatego też Capello zdecydował się na trening, opcjonalny. Włoski szkoleniowiec często robi taki trening, jeśli wyniki poprzednich treningów są odpowiednie. Opcjonalny trening pozwala rozluźnić mięśnie, przed ostatnią sesją, która odbędzie się za zamkniętymi drzwiami, dosłownie na godzinę przed odjazdem do La Corunii.

Skład rozpoczął trening ćwiczeniami na siłowni. Piętnaście minut później, wszyscy za wyjątkiem Roberto Carlosa wyszli na boisko. Brazylijczyk nie ukończył poprzedniego treningu z powodu kontuzji uda. Wczoraj odbył jedynie sesję odnowy biologicznej pod czujnym okiem sztabu medycznego, który zadecyduje czy lewy obrońca zagra w niedzielnym spotkaniu.

Po wyjściu na boisko, piłkarze zrobili kilka rundek dookoła murawy razem z fizjologiem Massimo Nerim. Później piłkarze mogli wybrać pomiędzy jednym z kilku ćwiczeń. Ronaldo i Guti byli jedynymi piłkarzami, którzy nie mieli wyboru i musieli udali się na siłownię. Reszta grała w „dziada’’ i ćwiczyła strzały. Raul, Salgado, Cannavaro, Emerson, Diarra a także kilku innych zawodników zdecydowało się na „dziada’’ na dość dużej powierzchni. W tym samym czasie Beckham i Cassano dołączyli do Reyesa, Gago, Higuaina, Raula Bravo i Sergio Ramosa by poćwiczyć strzały na bramkę zajętą na przemian przez Casillasa, Diego Lopeza i Adana.

Tłum kibiców zgromadzonych na treningu, mógł zobaczyć kilka niesamowitych strzałów i interwencji bramkarskich. Ogółem na piątkowym treningu zgromadził się tłum kibiców, większy od tego, który zazwyczaj można zobaczyć na treningach Królewskich. Wielu ludzi podróżujących przez Hiszpanię, głównie dzieci, zdecydowało się wybrać na trening Realu Madryt. Nieco później mogli oni obejrzeć specjalny trening dla publiczności.

Dodatkowa praca
Pod koniec treningu van Nistelrooy, Diarra i Cassano zdecydowali się na dodatkowe ćwiczenia. Pierwszych dwóch pod okiem fizjologów ćwiczyło nad kondycją i wytrzymałością, z kolei Cassano pod okiem Toniego Grande i Italo Galbiatiego ćwiczył strzały.