Bez goli i bez emocji

Bezbramkowy remis po bezbarwnym spotkaniu. Castilla nie zachwyciła przed własną publicznością w starciu z walczącym o utrzymanie Linaresem. Początek spotkania był obiecujący, ale to szybko się skończyło, a zamiast tego mogliśmy oglądać nudne spotkanie między drużynami bez pomysłu na wyprowadzenie ataku. Warto jedynie odnotować, że debiut w Castilli zaliczył Jeremy de León.

Raúl dzisiaj zaskoczył doborem wyjściowej jedenastki, w której znalazł się Aparicio, podczas gdy Álvaro Rodríguez usiadł na ławce. Esteban mógł się za to odwdzięczyć błyskawicznie, bo miał świetną okazję już w 1. minucie spotkania, ale nie wykorzystał sytuacji sam na sam. Chwilę później Linares odpowiedziało i Castillę uratował De Luis po strzale Llorente. Natychmiast akcja przeniosła się pod drugą bramkę i ponownie groźnie uderzał Aparicio. Później gra się uspokoiła i Królewscy nie byli w stanie narzucić swojego rytmu.

Po zmianie stron nic się nie zmieniło. Castilla nie stwarzała zagrożenia pod bramką rywali, więc Raúl zdecydował się na potrójną zmianę. Nowi zawodnicy nie wnieśli ożywienia, lecz dopasowali się do tempa gry kolegów. Nieco więcej emocji wzbudził debiut De Leóna, który na niecały kwadrans przed końcem zmienił Palaciosa. Skrzydłowy nie zdołał odmienić losów spotkania, które skończyło się bez goli. Jeden punkt jest dla Castilli rozczarowaniem.

Real Madryt Castilla – Linares 0:0

Real Madryt Castilla: De Luis, Obrador, Asencio, Quique, Vinícius Tobias, Mario Martín, Theo Zidane (David González 61’), Palacios (De León 77’), Víctor Muñoz (Gonzalo 61’), Nico Paz, Aparicio (Álvaro Rodríguez 61’).

Linares: Casado, Ángel Martínez, Rentero (Moreno 57’), Marin, Perejón, Rodri, Javi Duarte, Berlanga (Molina 66’), Llorente (Campbell 74’), Samu Corral (Carnicer 46’), Álvaro Vázquez (Hugo Díaz 74’).