Advertisement
Menu
/ as.com

Moment Rodrygo

Zawieszenie Bellinghama skutkuje tym, że większą odpowiedzialność musi na siebie wziąć Brazylijczyk, który na razie rzadko trafia w 2024 roku. Strzelił co prawda dwa gole, ale nie w La Lidze.

Foto: Moment Rodrygo
Rodrygo Goes i Jude Bellingham zbijają piątki (fot. Getty Images)

Nadszedł czas Rodrygo. Absencja Bellinghama w meczu z Las Palmas sprawi, że wszystkie oczy będą zwrócone na Viniciusa, jak i Rodrygo, który nie błyszczy skutecznością na początku 2024 roku. W pięciu meczach zdobył jak dotąd dwa gole, ale w obu przypadkach spotkania były już wtedy praktycznie rozstrzygnięte: trafił w doliczonym czasie na 3:1 z Arandiną i na 4:1 z Barceloną w Superpucharze Hiszpanii.

Rodrygo stracił część swoich umiejętności w sztuce wykończenia, ale we wszystkim innym nadal jest kluczowy. To on najwięcej w drużynie drybluje i generuje najwięcej zagrożenia, ma 24 udane dryblingi, czyli prawie dwukrotnie więcej niż Vini (13). Ponadto jest prawdziwym karabinem maszynowym: oddał 78 strzałów, czyli najwięcej w zespole, aż o 15 więcej niż Bellingham. Skuteczność Rodrygo w meczach przeciwko Las Palmas została także udowodniona w spotkaniu na Bernabéu, kiedy po jego asyście Joselu ustalił wynik na 2:0. 

Powrót Viniciusa chwilowo zbiega się ze spadkiem skuteczności 23-latka. W tym samym okresie 2024 roku starszy z napastników strzelił o dwa gole więcej. Jego hat-trick przeciwko Barcelonie zapewnił Realowi pierwszy tytuł w sezonie, a drugi gol zdobyty w ostatnią niedzielę w meczu z Almeríą był ważny w kontekście końcowej remontady. Ancelotti, pomimo bramek Joselu, nie ma wątpliwości, że Rodrygo tworzy z Viniciusem idealne połączenie. 

Las Palmas to druga drużyna, która straciła najmniej bramek w lidze (mniej tylko Real): 17 goli w 21 meczach, a w dwóch ostatnich spotkaniach bramkarz Álvaro Vallés zachował czyste konto. Bellingham będzie zmuszony obejrzeć sobotni mecz w telewizji z nadzieją, że Rodrygo godnie zastąpi go w roli lidera zespołu i pokona świetnego golkipera gospodarzy. 

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!