Sergi Roberto: W lidze byliśmy lepsi mając kontrolę nad piłką

– Ancelotti bierze w ciemno wygraną przy słabej grze? Ja też chcę przede wszystkim wygrać. Jeśli stanie się to przy bardzo dobrej grze, to będziemy się bardziej cieszyć tym meczem, ale niezależnie od wszystkiego chcemy po prostu wygrać. Real Madryt to dla nas dodatkowa motywacja. Podniesienie tego trofeum w roli kapitana miałoby dla mnie szczególne znaczenie.

– Real Madryt jest lepszy pod względem fizycznym? My radzimy sobie bardzo dobrze mając kontrolę nad grą. Tak jak rok temu, gdy to my byliśmy częściej przy piłce. W ostatnim meczu ligowym również byliśmy lepsi, gdy mieliśmy kontrolę nad piłką. Trzeba przede wszystkim kontrolować kontry i szybkie przejścia Realu Madryt. Naszym celem jest utrzymywanie się przy piłce i dobrze bronić właśnie z piłką przy nodze.

– Potencjalny punkt zwrotny? Patrzymy na poprzedni sezon. Wygranie Superpucharu dało nam to coś ekstra. Teraz również ewentualne zwycięstwo może nam dać dodatkowe siły, a w grze wciąż pozostają wszystkie tytuły. To zwycięstwo byłoby bardzo ważne dla całej drużyny.

– Przesłanie od kapitana? Musimy być głównymi bohaterami z piłką przy nodze. Najlepszy sposób na bronienie się przed taką drużyną jak Real Madryt to właśnie utrzymywanie się przy piłce. Trzeba mieć pod kontrolą ich wejścia w pole karne, są pod tym względem naprawdę dobrzy. W meczach z Realem Madryt nigdy nie możesz ich spisywać na straty, nawet jeśli prowadzisz więcej niż jedną bramką. W ataku wzmocnili się Bellinghamem i są bardzo niebezpieczni. Musimy postarać się wyjść na prowadzenie i przejąć kontrolę nad grą.

– Gra trójką czy czwórką pomocników? W tym sezonie częściej gramy trójką, ale napastnik również często schodzi do środka, aby wygenerować przewagę. Jutro zobaczymy, sami jeszcze nie wiemy, to decyzja trenera. Niezależnie od systemu trener przygotuje to wszystko w najlepszy możliwy sposób. Czy z trójką, czy z czwórką naszym celem jest rozegranie dobrego meczu i zwycięstwo.

– Skuteczność w obu polach karnych? Bez skuteczności zarówno w jednym, jak i w drugim polu karnym nie da się wygrać ani z Realem Madryt, ani z jakąkolwiek inną drużyną. To właśnie w polach karnych wygrywasz mecze. Możesz mieć kontrolę, ale jeśli tracisz bramkę, a sam nic nie strzelasz, to przegrywasz. Musimy być lepsi od Realu Madryt w obu polach karnych. W tym sezonie nieco nam tego brakuje, ale mamy nadzieję, że jutrzejszy mecz będzie dla nas punktem zwrotnym.

– W starciach z tego rodzaju rywalami musisz dominować we wszystkich aspektach gry. Real Madryt pod względem fizycznym jest niesamowicie silny, widzieliśmy to w półfinale z Atlético. Postaramy się dobrze grać z piłką przy nodze i właściwie kontrolować ich w defensywie, również przy stałych fragmentach gry. Musisz być przygotowany na 100% i nie pozwolić na to, aby umknął ci jakikolwiek szczegół.

– Zawsze to mówiłem – Xavi od dziecka był moim idolem. Później był moim kolegą z zespołu, a teraz mam to szczęście, że jest moim trenerem. Odkąd tutaj jest zawsze mogłem liczyć na wsparcie z jego strony. To on rekomendował przedłużenie mojego kontraktu. Ja jestem gotowy tutaj zostać tak długo, jak zechce tego klubu. Jeśli trener i klub mnie chcą, to nie będzie żadnego problemu z przedłużeniem kontraktu. Obym za rok wciąż mógł tutaj być, aby rozmawiać o takich meczach.