Talizman Tchouaméni

Poważna kontuzja Davida Alaby w grudniowym starciu z Villarrealem wywołała debatę o tym, kto powinien zastąpić Austriaka na resztę sezonu. Jedną z alternatyw miał być Aurélien Tchouaméni, który udowodnił, że dobrze radzi sobie na pozycji środkowego obrońcy. Znakomita forma Antonio Rüdigera i obecność Nacho sprawiły jednak, że w derbowym starciu z Atlético Francuz mógł grać na swojej nominalnej pozycji. 

Statystyki pokazują, że w obecnym sezonie 23-latek jest istnym talizmanem dla Carlo Ancelottiego. Gdy Aurélien wychodzi na murawę od pierwszej minuty, Real Madryt prawie zawsze zgarnia pełną pulę. Pomocnik ma na koncie już 14 występów w wyjściowej jedenastce, a bilans w tych meczach to 13 zwycięstw i jeden remis (wyjazdowa konfrontacja z Sevillą). Królewscy zanotowali w tym sezonie zaledwie jedną porażkę. Miała ona miejsce w ligowych derbach z Atlético. Tchouaméni wystąpił w tamtym spotkaniu, ale na murawie pojawił się dopiero po przerwie. 

Pomocnik nabawił się urazu stopy w październikowym Klasyku, który wykluczył go z rywalizacji na kilka tygodni. Do gry wrócił w drugiej połowie grudnia, gdy dostał 12 minut w meczu z Villarrealem. W kolejnych spotkaniach grał już coraz więcej i widać, że powoli wraca do optymalnej dyspozycji. W półfinale Superpucharu Hiszpanii co prawda nie błyszczał, ale rozegrał solidne zawody. Kolejny poważny sprawdzian dla Francuza już w niedzielę.