De Paul: Lubię grać przeciwko najlepszym, a Real jest jednym z najlepszych
Rodrigo de Paul wziął udział w konferencji prasowej przed meczem z Realem Madryt w półfinale Superpucharu Hiszpanii. Przedstawiamy zapis rozmowy zawodnika Atlético Madryt z tego spotkania z dziennikarzami.
Fot. Getty Images
[MARCA] W ostatnim czasie ludzie domagali się, abyś zrobił krok do przodu. Ty też mówiłeś, że twoja rola w reprezentacji nie jest taka, jaką miałeś tutaj w Atlético. Teraz zaczynamy oglądać twoją lepszą wersję. W ostatnich meczach zacząłeś odgrywać ważniejszą rolę. Zbliżamy się do tej wersji?
Myślę, że przede wszystkim czuję się dobrze i dla mnie zawsze bardzo ważne jest pomaganie zespołowi. To prawda, że w ostatnich meczach czułem się tak, jak chciałem się czuć i to dla mnie jest ważne. Najważniejsze jest pomaganie drużynie i jeśli mogę to robić, to jestem szczęśliwy.
[Onda Cero] Wczoraj poznaliśmy losowanie Pucharu Króla i mamy kolejny mecz Atlético Madryt – Real Madryt. Co to dla was oznacza? Widzisz jakieś podobieństwa? Czy tyle meczów, ile będziecie mieć, może na was wpłynąć?
Gra w takich meczach to zawsze coś bardzo ważnego, mentalnie zawsze wymaga też od ciebie wiele energii. Jednak to, co się wylosowało, to na koniec są dla nas najpiękniejsze mecze. Lubimy grać tego typu spotkania. Jeśli mamy grać wielokrotnie przeciwko Realowi, to świetnie. Jesteśmy przygotowani i drużyna dobrze sobie radzi.
[TVE] Chciałam zapytać, jaki wpływ ma gra na tak małym stadionie, jak stadion Al-Nassr? I do tego w derbach bez tej atmosfery, jaka panuje w Madrycie?
Cóż, to jasne, że wolelibyśmy grać wszystkie spotkania u siebie, przed własną publicznością, ponieważ, jak zawsze powtarzam, oni sprawiają, że czujemy się o wiele silniejsi i gramy z jednym zawodnikiem więcej. Ale przyszło nam grać tutaj. Mamy takie same warunki, jak przeciwnik i myślę, że to jutro nie będzie miało znaczenia. Doskonale wiemy, co mamy robić. Wiążemy z tymi rozgrywkami wielkie nadzieje i chcemy dać radość kibicom, którzy z pewnością życzą nam jak najlepiej w Hiszpanii.
[Radio MARCA] Carlo Ancelotti powiedział, że im mniej meczów z Atlético, tym lepiej. Tobie podoba się wizja tylu meczów z rzędu przeciwko Realowi?
Tak, podoba mi się. Zawsze lubiłem grać przeciwko najlepszym, a Real jest jedną z najlepszych drużyn, jakie są. To też mówi ci, w jakim miejscu się znajdujesz. Jak już powiedziałem wcześniej, ten mecz to wielki wysiłek fizyczny, psychiczny. Zawsze ma swoje dobre i złe strony. Ja trzymam się tej dobrej, którą jest gra przeciwko jednej z najlepszych drużyn.
[El Mundo] W Atlético jest trzech Argentyńczyków, w Realu Madryt z kolei jest grupa Brazylijczyków. Chciałem zapytać, jak te międzynarodowe relacje, które widzimy też w meczach reprezentacji, mogą wpływać w połączeniu z intensywnością derbów samą w sobie? Patrzysz na to inaczej przez pryzmat walki Argentyńczyków z Brazylijczykami, czy nie nadajesz temu większej wagi?
Nie, nie nadaję temu większego znaczenia. Jesteśmy zawodnikami Atlético Madryt, którzy grają przeciwko zawodnikom Realu Madryt i to się liczy. To, co się dzieje, kiedy jedziemy na reprezentacje, to kompletnie inna sprawa. Myślę, że Brazylijczycy, którzy tam grają, są świetnymi piłkarzami i musimy na nich uważać. Ale grają też zawodnicy wielu innych narodowości, przywiązujemy taką samą uwagę do każdego zawodnika. Dla mnie to nie ma większego znaczenia.
[El País] Czemu przypisujesz poprawę formy w ostatnim czasie?
Nie wiem, nie zastanawiałem się nad tym. Myślę, że Rodrigo, którego zaczynamy oglądać, jest tym, którym powinienem być. Jak powiedziałem jakiś czas temu, przez cały czas klub, trener i moi koledzy wierzyli we wszystko to, co mogę oferować i dlatego wymagałem od siebie tego, że to ja muszę być tym, który zrobi ten krok do przodu. Staram się to robić i jeśli to widać, jeśli to pomaga zespołowi, to jest mi bardzo miło, ponieważ na koniec to coś, czego chcę. Przede wszystkim czuję się dobrze fizycznie, psychicznie i mam nadzieję, że tak będzie dalej.
Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.
Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!
Komentarze