Brak następcy Benzemy
Mimo że Karima Benzemy już od pół roku nie ma w stolicy Hiszpanii, to pozostał on najlepszym strzelcem Realu Madryt w 2023 roku. Jego 23 bramek nie byli w stanie wyrównać ani Rodrygo, ani Vinícius, ani Jude Bellingham.
Fot. Getty Images
Mija 205 dni od ostatniej bramki Karima Benzemy w koszulce Realu Madryt. Co ciekawe, ostatni gol Francuza był jednocześnie ostatnim wykorzystanym rzutem karnym przez zawodnika Królewskich – od tamtej pory z jedenastu metrów pudłowali kolejno Vinícius (jeszcze w trakcie pretemporady), Rodrygo, Joselu i Luka Modrić. Benzema zamknął w ten sposób swoją godną pozazdroszczenia karierę w Realu Madryt, w którym zdobył w sumie 354 bramki w 648 meczach. Ponadto po sześciu miesiącach poza stolicą Hiszpanii najlepszym strzelcem Los Blancos w 2023 roku jest właśnie francuski napastnik, który w pierwszej połowie roku zanotował 23 trafienia.
Ewidentnym problemem w obozie Królewskich jest to, że nikt nie był w stanie wejść w buty Benzemy. Najbliżej wyrównania wyniku 36-letniego Francuza był Rodrygo, który po sprincie w dziesięciu ostatnich meczach zamyka rok z 22 bramkami na koncie. Chociaż Brazylijczyk nie jest typowym napastnikiem, to jego umiejętności i jakość pozwalają mu grać na praktycznie każdej pozycji w ofensywie. I to właśnie ta uniwersalność pozwoliła mu w ostatnim czasie wyprzedzić borykającego się z różnego rodzaju problemami zdrowotnymi Viníciusa.
Vini zostaje ostatecznie trzecim najlepszym strzelcem Realu Madryt w 2023 roku. Z 19 bramkami na koncie był bardzo blisko wyniku Benzemy, którego najprawdopodobniej by przegonił, gdyby nie dwie ostatnie kontuzje mięśniowe – w samym obecnym sezonie przegapił w sumie 11 meczów na wszystkie 24 możliwe do rozegrania. W pierwszej połowie roku brazylijski atakujący zanotował 13 bramek i 12 asyst, a w drugiej połowie zdołał dorzucić zaledwie 6 bramek i 4 asysty.
Na czwartą pozycję w tej klasyfikacji w zaskakujący sposób wskoczył Jude Bellingham, który potrzebował zaledwie 21 meczów, aby zdobyć sobie serca madridistas i udowodnić, że jest w stanie wykręcać rewelacyjne wręcz wyniki strzeleckie. Na ten moment angielski pomocnik ma na koncie 17 bramek i 5 asyst – liczby te robią ogromne wrażenie nawet wśród największych fanów sprowadzonego z Borussii Dortmund zawodnika. Ponadto patrząc na jego regularność z ostatnich miesięcy można zakładać, że nie jest to jednorazowy wyskok.
Mimo wszystko fakty są takie, że w 2023 roku nie było w Realu Madryt lepszego i skuteczniejszego goleadora od Benzemy. 3 stycznia podopieczni Carlo Ancelottiego rozpoczynają drugą połowę sezonu 2023/24 i wejdą w ten sposób w nowy rok, który przyniesie nam definitywną odpowiedź na to, czy Santiago Bernabéu będzie miało pełnoprawnego i godnego następcę legendarnego Karima.
Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.
Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!
Komentarze