Advertisement
Menu
/ dailymail.co.uk, independent.co.uk

Čeferin chce dodać sobie kadencję jako prezes UEFA

Prezes UEFA planuje zmiany w statucie organizacji, by móc rządzić nawet do 2031 roku. W Federacji rośnie jego opozycja, która ma już nawet pierwszego kontrkandydata dla Słoweńca.

Foto: Čeferin chce dodać sobie kadencję jako prezes UEFA
Fot. Getty Images

Daily Mail jako pierwszy poinformowało o wojnie domowej w UEFA po ogłoszeniu planu mającego przedłużyć rządy Aleksandra Čeferina do 2031 roku. Słoweniec rządzi Federacją od 2016 roku, gdy zastąpił Michela Platiniego, na którego nałożono zakaz działania w futbolu po skandalu z udziałem Seppa Blattera, byłego szefa FIFA. Čeferin był potem wybierany na kolejne kadencje w 2019 i 2023 roku, a ta ostatnia wygasa w 2027 roku.

W statucie UEFA określono, że dany prezes może kierować związkiem przez 3 kadencje, więc w 2027 roku Słoweniec musiałby opuścić Federację. Anglicy podają jednak, że prezes i jego otoczenie zaproponowali zmiany w statucie, które nie będą liczyć niepełnych kadencji, jak ta w latach 2016-2019, jako tych liczących się do 3 okresów rządzenia. To pozwoliłoby 56-latkowi wystartować w wyborach w 2027 roku i rządzić europejską piłką do 2031 roku.

Gazeta dodaje, że David Gill, były dyrektor generalny Manchesteru United i były wiceprezes Angielskiej Federacji Piłkarskiej, a obecnie członek Komitetu Wykonawczego UEFA, przewodzi opozycji w tej sprawie. Anglik miał zareagować stanowczym sprzeciwem, gdy Čeferin zaprezentował zmiany statutowe na grudniowym zebraniu Komitetu Wykonawczego i zaproponował przegłosowanie ich w lutym.

Propozycji ciągle nie ogłoszono publicznie, ale ma zostać poddana pod głosowanie na Kongresie 55 krajowych związków w Paryżu, gdzie Słoweniec będzie potrzebować 28 głosów, by móc wprowadzić swój pomysł w życie. Gil twierdzi, że takie zmiany są niedemokratyczne i nie leżą w najlepszym interesie europejskiego futbolu. Wstępnie nastawienie Anglika ma popierać kilku innych członków Komitetu Wykonawczego. Co ciekawe, to sam Čeferin wprowadził limit 3 kadencji prezesa w swoich pierwszych ruchach na stanowisku sternika UEFA, by nadać przejrzystość zarządzaniu Federacją i zablokować próby zabetonowania stanowiska prezesa.

Podobne zmiany przegłosowano już w FIFA, gdzie przestano uznawać wejście Gianniego Infantino do FIFA po skandalu z Blatterem i Platinim jako pełną kadencję, dzięki czemu otworzono obecnemu prezesowi drogę do pozostania w światowej federacji również do 2031 roku.

Independent dodaje, że Rumun Răzvan Burleanu zyskuje poparcie w strukturach UEFA jako kontrkandydat dla Čeferina w wyborach w 2027 roku. W Federacji rośnie liczba osób, które zgadzają się, że pozostanie Słoweńca na jego czwartą kadencję nie będzie dobrym ruchem. Większość z nich ma promować Burleanu jako następnego szefa UEFA. Krytycy Čeferina do swoich zarzutów dodają brak długofalowej wizji i ustępstwa dla największych klubów. Wielu opozycjonistów anonimowo komentuje, że Słoweniec „wpadł w sidła tego samego pragnienia pozostania przy władzy”, jak ci, których zastępował i krytykował w 2016 roku.

Burleanu to szef rumuńskiego związku od 2014 roku, którego określa się jako odpowiedzialnego zarządcę i doskonałego działacza piłkarskiego. Jego ojcem jest były piłkarz Gheorghe Burleanu. Sam Răzvan grał w piłkę na poziomie juniorskim i napisał doktorat o zarządzaniu organizacyjnym. Poza rumuńskim związkiem działał w polityce oraz zasiadał w komitetach UEFA. W kwietniu 2021 roku wybrano go także do Rady FIFA.

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!