Ancelotti: Nie wiem, kto jest pierwszym wykonawcą rzutów karnych
Carlo Ancelotti pojawił się dzisiaj na konferencji prasowej przed jutrzejszym meczem z Villarrealem. Przedstawiamy najważniejsze wypowiedzi trenera Realu Madryt z tego spotkania z dziennikarzami w Valdebebas. Pełny zapis pojawi się na portalu tradycyjnie w dniu meczu.
Fot. RealMadridTV
– Ostatni mecz w domu? Jesteśmy blisko świąt, ale mierzymy się ze świetną drużyną. Jesteśmy w dobrym momencie, pokazują to wyniki. Widzę grupę zmotywowaną, chętną do dobrego zakończenia 2023 roku.
– Kto w bramce? Podjąłem decyzję, ale jeszcze z nimi nie rozmawiałem… więc nie chcę, żeby dowiedzieli się o tym tutaj. Najpierw z nimi porozmawiam. Nie chcę, żeby dowiedzieli się o tym z prasy. Waham się jednak, ponieważ obaj radzą sobie bardzo dobrze.
– To najspokojniejszy rok? Nie wiem. Dobrze radzimy sobie z sezonem, pomimo problemów, których doświadczyliśmy. Czuję się pewnie, to na pewno. Trener musi zawsze mieć oko na to, co nadchodzi, na przyszłość; być skupionym na przyszłości. Ta jest bardzo długa.
– Jedna rada dla Endricka? Nie wiem… Na pewno robi bardzo dobre postępy. Powiedziałbym mu, żeby cieszył się tą chwilą. Odwiedził nas, rozmawialiśmy z nim. Ale do lipca nie będziemy mogli liczyć na jego futbol.
– Kto jest pierwszym wykonawcą karnych? Pomijając Karima, w zeszłym roku był to Modrić, ale ponieważ nie zaczynał od początku w tym sezonie, to się zmieniło. Joselu wykonuje je bardzo dobrze, ale jest tak samo, czasami nie gra. Nie wiem, jaka jest kolejność i to prawda, że mamy z tym problem. Pracujemy nad rzutami karnymi, miejmy nadzieję, że uda nam się to rozwiązać, ale to raczej nie jest kłopot techniczny, tylko mentalny.
– Superliga? Musimy poczekać na 21 grudnia, tak myślę. To data, która może zmienić historię dzisiejszego futbolu. Na razie poczekajmy.
– Nowa umowa? Cóż… (cisza). Kolejne pytanie? (śmiech). Jeśli klub jest szczęśliwy, to ja jestem szczęśliwy. Nie spieszymy się z przedłużeniem umowy, nie ma żadnych problemów.
– Xavi mówi, że najtrudniejsza do trenowania jest Barcelona. Cóż, nie wiem, co jest najtrudniejsze. Ale krytyka trenerów jest na porządku dziennym. To praca, w której ocenia się tylko wynik, a nie metodologię. O twojej przyszłości decyduje to, czy wygrywasz, czy nie. I my, trenerzy, musimy to zaakceptować; Xavi o tym wie. Dla mnie jest wielkim profesjonalistą, wielkim trenerem.
Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.
Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!
Komentarze