Ancelotti: Jestem zadowolony

[SER] Jaka jest pańska analiza? I co wydarzyło się po zmianie Modricia? Rzucił butelką i dopiero podał panu dłoń. Nie zgodził się ze zmianą?
Nie wiem. A mecz był dobrym meczem, wyrównanym, z rywalizacją. Moim zdaniem był dobrze rozegrany z obu stron. Wynik jest poprawny. Myslę, że straciliśmy gola, gdy mecz był pod dosyć dobrą kontrolą. Po stracie... Ale myślę, że Betis po swoim wysiłku nie zasługiwał na porażkę w tym spotkaniu. Zagrali dobrze jak my.

[COPE] Ostatecznie zagrał Łunin. Wczoraj go pan chwalił i zostawił decyzję otwartą oraz zapowiedział możliwe rotacje. Czy może go oglądać w bramce w kolejnych spotkaniach?
Zobaczymy. Dzisiaj poradził sobie świetnie. Pokazał pewność siebie i osobowość. W następnym meczu zobaczymy.

[OkDiario] Mówi pan o dobrze rozegranym meczu z obu stron. Może nie możemy tego nazwać dobrym wynikiem, ale czy jesteście z niego zadowoleni?
Uważamy, że to dobry wynik. Jesteśmy zadowoleni z tego meczu, był dobry. Dobrze go kontrolowaliśmy. Było to trudne spotkanie, bo rywal grał świetnie. Taka jest moja opinia. Dlatego wyjeżdżamy stąd zadowoleni. Mamy pozycję lidera, a to jest trudny teren... Skupiamy się na kolejnych meczach.

[The Athletic] Patrząc na liczbę kontuzji i plan klubu na tę kadrę, czy uważa pan po takim popołudniu, że można prosić drużynę o więcej?
Nie. Uważam, że nie zawsze pójdzie ci tak, jak tego chcesz. Jak mówię, dla mnie to był nasz kompletny mecz z błędami i poprawnymi decyzjami. To się wydarzyło. Musimy zadowolić się tym wynikiem, który jest dobry. Pozostajemy z dobrą dynamiką zespołu i myślimy o kolejnych występach.

[Onda Cero] Na pewno z jakichś rzeczy nie jest pan zadowolony. Prowadziliście, ale nie wygraliście. Na pewno było coś, co się panu nie spodobało.
[śmiech] Ale co? Że strzelili fantastycznego gola? Wydarzyła się zła rzecz, że Ruibal strzelił fantastycznego gola, dzięki któremu wyrównali. Nic więcej... Jak mówię, ja jestem zadowolony, bo nie zawsze wygrasz wszystkie mecze. Dotychczas radziliśmy sobie dobrze i w przyszłości znowu będziemy radzić sobie dobrze.

[Radio MARCA] To prawda, że gol Betisu jest piękny i nie do obrony, ale chcę zapytać o genezę tej akcji. Bellingham stracił piłkę i nie chodzi mi o samą stratę, ale czy nie zabolało pana, że czterech piłkarzy stanęło w ataku?
To był przerzut Bellinghama, trochę wolny, straciliśmy piłkę i po tym linia obrony cofnęła się dosyć dobrze. Ruibal zaliczył fantastyczne uderzenie i strzelił nam gola. Jak mówię, nie skarżę się na nic ani na nikogo. Wyjeżdżam stąd zadowolony, bo to dobry punkt dla tabeli.

[oficer prasowy dziękuje i kończy konferencję]

– Jeśli chcecie, żebym był niezadowolony, to mówię: nie jestem zadowolony. Ale ja jestem zadowolony. Chcecie, żebym tak mówił? Jestem bardzo smutny, wkurzony... Ale tak nie jest. Jestem zadowolony. Ciao – dodał Ancelotti przed wstaniem z krzesełka.