„To także wasza nagroda”
Jude Bellingham we wtorek stawił się w Valdebebas jeszcze bardziej rozpromieniony niż zwykle. Anglik do ośrodka treningowego przyniósł wczoraj ze sobą bowiem nagrodę Golden Boy. Cały zespół z tej okazji zrobił sobie wspólne zdjęcie z kolegą zespołu i jego trofeum.
Fot. realmadrid.com
Statuetka przyniesiona przez 20-latka na wczorajszy trening była główną atrakcją dnia w miasteczku sportowym. Sam Bellingham poprosił kolegów i pracowników klubu o zapozowanie do wspólnej fotografii. „Zrobimy sobie zdjęcie? Ta nagroda jest także wasza”, zwrócił się do piłkarzy i członków sztabu szkoleniowego Jude. Zdjęcie na portalach społecznościowych umieścił także klub. Na fotografii widzimy Bellinghama z jego zdobyczą w towarzystwie graczy pierwszego zespołu, kilku wychowanków oraz szkoleniowców.
Jude w plebiscycie Golden Boy dosłownie zmiótł konkurencję. Pomocnik otrzymał aż 97% głosów – 485 z 500. To pod tym względem rekord. – To wszystko dzięki możliwości gry z tak świetnymi zawodnikami. Zaczynałem bardzo wcześnie w Birmingham, ale spoczywała na mnie duża odpowiedzialność. Mam dużo szczęścia, że mogłem występować u boku tak dobrych piłkarzy. Dzięki temu mogłem stawać się coraz lepszy – powiedział po otrzymaniu statuetki podczas ceremonii w Turynie. Brytyjczyk przyznał też, ze w dzieciństwie jego inspiracją był Wayne Rooney.
W sobotę Bellingham po raz kolejny będzie kluczowym elementem układanki Carlo Ancelottiego w wymagającym starciu z Betisem. To na nim oraz Rodrygo w największej mierze będzie spoczywał ciężar gry ofensywnej. Pozostanie na fotelu lidera zależeć będzie w dużym stopniu od ich postawy.
Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.
Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!
Komentarze