Królestwo dzieci Zidane'a

Szkółka Realu Madryt, źródło młodych talentów, utrzymuje się na dobrym, stałym poziomie od dekady. Przez ten czas nazwisko Zidane zdążyło zapisać się w niej niejednym przedstawicielem. Theo Zidane w miniony weekend podkręcił licznik spotkań synów Zizou dla Castilii do 200. Ta historia wydaje się nie mieć końca. Enzo, Luca, Theo, a w kolejce czeka jeszcze Elyaz, który zaczyna już grać dla Juvenilu A. Przez dziewięć z ostatnich dziesięciu sezonów w drużynie rezerw zawsze był zawodnik o nazwisku Zidane. To niesamowite. 

Enzo (78 meczów), pierworodny syn Zinedine'a, zadebiutował w drużynie Castilii 16 listopada 2014 roku, w wieku 19 lat. Chociaż w pierwszym sezonie rozegrał ledwie 8 meczów, w kolejnych dwóch kampaniach liczba ta wzrastała. W sezonie 2015/16 wziął udział w 38 meczach, a w 2016/17 w kolejnych 32 spotkaniach, tym razem pod wodzą Solariego i wraz ze swoim bratem Lucą również uwzględnionym w kadrze.

Luca (51 meczów), podobnie jak najstarszy z braci, spędził trzy sezony w drużynie rezerw, debiutując 20 sierpnia 2016 roku w wieku 18 lat. Wystąpił w ośmiu meczach w sezonie 2016/17, gdy był w zespole z Enzo. W następnej kampanii bramkarz rozegrał trzynaście spotkań, by w jeszcze kolejnej być już podstawowym portero Castilli i rozegrać aż 30 starć. Dzięki dobrej postawie, po sezonie 2018/19 został wypożyczony do Racingu Santander. 

Theo (71 meczów), czyli trzecie z dzieci Zidane’a, jest jednym z kapitanów obecnej Castilii. Zadebiutował w niej 18 października 2020 roku i w swoim pierwszym sezonie zaliczył tylko trzy mecze. Później jego rola w środku pola wzrosła wraz z pewnością siebie dawaną mu przez Raúla. Mówią o tym 22 spotkania w sezonie 2021/22 i aż 32 w zeszłej kampanii. Teraz Theo był na boisku w 14 z 15 meczów w tym sezonie, co oznacza, że ​​gra prawie zawsze, a ostatnio nawet dostawał powołania od Carlo Ancelottiego na spotkania z Napoli i Granadą. 

Do tego zestawienia można dodać Zidane'a seniora, bowiem Zizou jako trener poprowadził drużynę rezerw w 57 meczach, które posłużyły mu za test przed objęciem pierwszej drużyny po zwolnieniu Rafy Beníteza. Zinedine zadebiutował przy ławce 24 sierpnia 2014 roku, mając do dyspozycji swojego najstarszego syna oraz graczy takich jak Borja Mayoral czy Raúl de Tomás. Po pełnym sezonie (38 meczów) rozpoczął nowy projekt Castilli w kampanii 2015/16, który musiał przerwać 4 stycznia 2016 roku. To, co działo się później, jest już piękną historią.