Cannavaro: Bycie obrońcą Realu nie jest łatwe, musisz pokrywać dużo przestrzeni

Dlaczego zdecydowałeś się kupić ośrodek treningowy Paradiso di Soccavo, mityczne miejsce w Neapolu, w którym dorastałeś?
Trenowałem tam z Napoli. To magiczne miejsce. Trenowało tam wiele osób, to miejsce, w którym dorastałem, ale w końcu to tam trenował Maradona. Widząc to zamknięte miejsce, gdzie nikt nie może wejść, myśląc o szaleństwie, które się tam działo, sprawiło, że moje serce płakało. Postanowiłem więc go kupić. Wiem, że to nie jest łatwe, to tylko boisko, to niewiele. Zobaczmy, co możemy zrobić, aby znów żyło.

Czyja to była ziemia?
Należała do banku i ja ją kupiłem.

Jak przyjęli to domownicy, kiedy powiedziałeś im o inwestycji, którą zamierzasz przeprowadzić?
Wszyscy byliśmy szczęśliwi, ponieważ jest to struktura, która może nam wiele dać, ponieważ znajduje się w sercu wielu neapolitańczyków. W końcu jest to miejsce, które wielu ludzi kocha.

A czy Napoli lub rada miasta pomogą ci?
Jeszcze nie wiem, kupiłem go teraz, zobaczymy, ale chodzi o to, aby nie prosić o pomoc. Wiem, że to nie jest łatwe, ale krok po kroku zamierzam to naprawić i zobaczyć, co da się zrobić. Chcę stworzyć szkółkę. Nie mówię, że wyłoni się z niej Maradona, ale Cannavaro na pewno.

Czy szkółka będzie prowadzona przez braci Cannavaro?
Sam będę ją prowadził, poproszę brata i przyjaciół o pomoc, ale to jest coś, co chcę robić sam.

Czy to oznacza, że odpuścisz trochę bycie trenerem?
Nie. Mam nadzieję, że niektórzy są mną zainteresowani. Ale jeśli żaden zespół nie da mi szansy, to kupiłem boisko, żeby siedzieć na ławce. Wiem, że to nie jest łatwe, ludzie myślą, że doświadczenie z Chin to nic, ale to już 10 lat trenowania. Moim pomysłem jest dalsza praca w roli trenera, mój pomysł na futbol pozwolił mi wygrać dwie ligi w ciągu trzech lat, trenowałem takich zawodników jak Paulinho, Witsel, Pato, ludzi, którzy grali w Europie. Chodzi oczywiście o bycie trenerem.

Ofert nie będzie brakować. Myślałem, że może po zwolnieniu Rudiego Garcii to ty będziesz siedział na ławce Napoli.
Hahaha. Musisz mnie kochać.

A dzisiaj będziesz na Bernabéu.
Przychodzę pracować dla Prime. I przychodzę, bo Real zagra z Napoli. To dwie drużyny, które noszę w sercu i które wiele mi dały, a kiedy mogę, wracam do Madrytu. Ale po raz pierwszy będę na stadionie, co jest dla mnie bardzo ważne. Uczucie wejścia na Bernabéu jest na innym poziomie. Rozegrałem tam mecz towarzyski, odkąd odszedłem, ale odkąd rozpoczęły się prace, jestem tam po raz pierwszy. Powiedziano mi, że będę zdumiony. To coś spektakularnego. Zabieram ze sobą dzieci i zamierzam zabrać je do muzeum.

Czego spodziewasz się po meczu?
Moje serce jest podzielone, ale Real może dać Napoli szansę na awans (uśmiech).

W Realu jest wielu kontuzjowanych zawodników.
Wiem, ale to bardzo trudny mecz dla obu drużyn, a Real już się zakwalifikował. Jestem pewien, że Napoli gra dobrze, mają dobry zespół, zmienili trenera, znów stali się drużyną, ale zdaję sobie sprawę, że wyjazd z Bernabéu z punktami nie jest łatwy.

Ostatnie wyniki sprawiły, że Mazarri przestał być krytykowany jako staroświecki i przestarzały trener.
Ale to doświadczony trener, wie jak zarządzać szatnią, wie jak rozmawiać z zawodnikami, to wciąż silny zespół. Każdy może go trenować, ponieważ jest to drużyna, która gra dobrze.

Czy myślisz, że Napoli osiągnie poziom z zeszłego roku? Wygrali Scudetto i byli rewelacją w Lidze Mistrzów.
Napoli to zespół, który może zdenerwować wiele osób, ponieważ sposób, w jaki grają i kontrolują grę, jest dobry. Mają ludzi, którzy cię zabijają, wiedzą, jak dobrze bronić, stracili Koreańczyka, ale nadal pracują w doskonały sposób. Nie jest łatwo grać przeciwko nim.

Odzyskali również Osimhena.
On jest maszyną. Obrońcom z Madrytu nie będzie łatwo. To będzie trudny mecz.

Jako środkowy obrońca, który grał dla Realu, jak postrzegasz ich obrońców?
Lubię ich wszystkich, ponieważ są szybcy, wiedzą jak cierpieć. Zmagają się z urazami, ale Real jako całość jest świetną drużyną.

Czy rozumiesz spadek formy Alaby?
To może się zdarzyć, wiesz, że ja też cierpiałem tam kilka miesięcy, a potem miałem siłę, by wstać i kontynuować. Ale to może się zdarzyć, kiedy przychodzisz do Realu, ponieważ nie jest to łatwe dla obrońcy. Musisz pokryć dużo przestrzeni. Jeśli nie ma dobrego pressingu ze strony pomocników, jeśli nie ma dobrej presji ze strony napastników, szybkie odzyskiwanie piłki może mieć wpływ na obrońców. Często obrońcy grają ramię w ramię z napastnikami. Ale on ma charakter, aby się odbić.

Rüdiger, który jest coraz lepszy, i Militão, obecnie kontuzjowany, czy uważasz, że są środkowymi obrońcami na lata dla Realu?
Nie jest łatwo grać dla Realu, kiedy robisz to dwa lub trzy lata z rzędu, to dużo. Dlatego jeśli myślimy o Pepe lub Ramosie, którzy wygrali wszystko i wciąż grają od tylu lat, to dlatego, że są na innym poziomie.

Co powiesz o Bellinghamie?
Że jest zawodnikiem w najwyższej formie na świecie. Jest graczem, który najlepiej i najszybciej zintegrował się z drużyną. Jest imponujący. To było dla mnie niesamowite. Ten facet, gdy wszedł do szatni, uderzył pięścią w stół, mówiąc: oto jestem, oto biorę na siebie odpowiedzialność. To było imponujące.

Więc do zobaczenia na Bernabéu.
Oczywiście, jestem naprawdę podekscytowany.