Mazzarri: Ancelotti powinien tu zostać na całe życie

– Przyszłość Ancelottiego? Mam wielkie relacje z Carlo. Moim zdaniem on powinien tu zostać na całe życie. To najbardziej zwycięski trener w historii Ligi Mistrzów. Nie sądzę, aby była na świecie większa drużyna niż Real Madryt. O Ancelottim mogę mówić same dobre rzeczy, bardzo dobre rzeczy. Jednak w trakcie samego meczu mógłby być równie dobrze moim bratem, a i tak ograniczyłbym się tylko do powitania.

– Cele na ten sezon? Moje relacje z prezesem są bardzo dobre. Zobaczymy, jak daleko możemy zajść. Teraz zagramy z jedną z najlepszych drużyn na świecie. Idziemy w dobrym kierunku, ale przed nami jeszcze długa droga. Dla nas to dopiero początek. Ale to jasne, że chcemy wygrywać i grać dobrze. Musimy zbliżyć się do tego, czego ta drużyna dokonała w poprzednim sezonie. Właśnie tego chcemy. Myślę, że zbliżyliśmy się do tego ostatnio w Bergamo, ale to był tylko jeden mecz.

– Gdy mecz się rozpocznie, to przekonamy się, czy wyjdzie nam to, co przygotowaliśmy. Chcemy zagrać jak zjednoczona i zorganizowana drużyna. Chcemy powtórzyć to, co było widać zwłaszcza w pierwszej połowie w Bergamo. Wiemy jednak, kogo mamy przed sobą – jedną z najsilniejszych drużyn na świecie.

– W Napoli spotkałem się z wielką szatnią. Zarówno pod względem czysto ludzkim, jak i piłkarskim. A gdy trener zauważa ten pierwszy aspekt, to może powiedzieć, że połowę drogi ma już za sobą. Teraz staramy się doprowadzić do tego, aby poszczególni piłkarze osiągnęli ten sam lub przynajmniej zbliżony poziom do tego z poprzedniego sezonu.

– Bellingham? W tej drużynie jest tylu fenomenalnych piłkarzy. My, trenerzy mamy jasność co do jednego – wygrywa się drużyną, a nie jednym zawodnikiem. Ale tak, Bellingham jest fantastyczny.