Trudna wyjazdowa próba
W 8. kolejce Euroligi Real Madryt zmierzy się na wyjeździe z Valencią. Królewscy są faworytami tego pojedynku, ale do tej pory Valencia przegrała w tym sezonie tylko raz we własnej hali.
Fot. Getty Images
Koszykarze Realu Madryt mają za sobą siedemnaście zwycięstw z rzędu. Kolejnym śmiałkiem, który będzie próbować zatrzymać passę Królewskich jest Valencia, a to dopiero początek trudnego tygodnia, w którym oprócz meczu w Walencji Blancos podejmą Monaco i Unicaję. Czasu na przygotowanie się do dzisiejszego starcia też nie było dużo. W niedzielny wieczór podopieczni Chusa Mateo stoczyli trudny pojedynek z Bilbao zakończony wymęczonym zwycięstwem.
Valencia w tym sezonie spisuje się bardzo dobrze. Powrót do Euroligi korzystnie wpłynął na drużynę. Warto przypomnieć, że za zasługi miejsce w najlepszych europejskich rozgrywkach należało do Gran Canarii. Jednak z racji na położenie (konieczność odbywania wielu dalekich podróży) i sytuację ekonomiczną Kanaryjczycy odrzucili możliwość gry w Eurolidze. Na ich miejsce wskoczyła Valencia, która odświeżyła kadrę i zaliczyła bardzo dobry start. Przegrała tylko dwukrotnie, wygrywając pięć spotkań. W Lidze Endesa była w stanie pokonać między innymi Barcelonę i zajmuje miejsce na podium.
W tym sezonie Valencia przegrała cztery mecze, z czego trzy na wyjeździe. We własnej hali musiała uznać wyższość rywali tylko raz – na inaugurację sezonu z Gironą. Od tamtej pory La Fonteta jest twierdzą. Celem Realu Madryt jest dzisiaj jej zdobycie, co łatwe na pewno nie będzie. Chus Mateo podkreśla, że każda drużyna dodatkowo się teraz motywuje, żeby przerwać passę Królewskich. Przy wsparciu własnej publiczności Valencia będzie bardzo trudnym rywalem dla Realu Madryt.
W tym tygodniu utrzymanie zwycięskiej passy będzie wyjątkowo trudne. Trzy mecze wiążą się z koniecznością rotowania składem, a na konferencji prasowej pojawił się pierwszy raz temat odpoczynku dla Campazzo. Argentyńczyk spisuje się znakomicie, ale też będzie musiał złapać oddech. Warto pamiętać, że mimo świetnej passy porażka dzisiaj może oznaczać utratę pozycji lidera, bo Barcelona czyha tuż za plecami madrytczyków.
Mecz rozpocznie się dzisiaj o 20:30. Żadna polska telewizja nie przeprowadzi transmisji z tego spotkania.
Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.
Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!
Komentarze