Real dołącza do rotujących bramkarkami w lidze
Rotacja i bramka to słowa, które zwykle idą ze sobą w parze tylko w krajowym pucharze. Jednak w ostatnim czasie zmiana golkiperek staje się coraz częstsza w rozgrywkach Liga F, w których 11 z 16 drużyn dało już zagrać co najmniej dwójce swoich bramkarek.
Fot. Getty Images
Ostatnim, który dołączył do wspomnianego wyżej trendu, był Real Madryt, który w 7. kolejce wystawił Mylène Chavas za Misę Rodríguez. Hiszpanka jest podstawową bramkarką klubu od swojego dołączenia do Realu Madryt w 2020 roku. 24-latka wystąpiła w tym sezonie poprzednich sześciu meczach ligowych i dwóch meczach Ligi Mistrzyń. Jednak jej francuska zmienniczka w miniony weekend dobrze wykorzystała szansę debiutu od trenera Alberto Torila: pewnie wychodziła do długich piłek i zanotowała świetną interwencję, która utrzymała wynik bezbramkowy. Dzięki temu później Signe Bruun swoim golem dała Las Blancas minimalne zwycięstwo nad Eibarem.
Chavas przyszła do Realu latem jako następczyni swojej rodaczki, kończącej karierę Meline Gérard. Kolejna francuska bramkarka wylądowała więc w Valdebebas z zamiarem rywalizacji z Misą, niekwestionowaną jedynką między słupkami Królewskich. Golkiperka rodem z Kanarów w ostatnich latach wyrobiła sobie dużą markę w ekipie Las Blancas, dlatego misja Chavas wydaje się bardzo trudna. Na razie jednak Francuzka spełniła swoje zadanie: zagrała pierwszy mecz od początku, zachowała czyste konto i otworzyła debatę na temat rotacji między słupkami w listopadzie, w którym podopieczne Torila rozpoczną fazę grupową Ligi Mistrzyń (z Chelsea 15 listopada) i czeka je Klasyk z Barceloną (19 listopada).
Właśnie w drużynie Blaugrany mamy częstą rotację pomiędzy Paños (cztery mecze w lidze) a Catą Coll (trzy mecze) i Sullastres (trzy mecze). Minuty między golkiperki rozdzielały też już Sevilla, Athletic, Villarreal, Betis, Sporting Huelva, Granada, Eibar, Valencia i Atlético. W niektórych przypadkach zmiany były jednak spowodowane kontuzjami. Trener żeńskiej drużyny Sevilli, Cristian Toro, w rozmowie z mediami wyjaśnił, że taka polityka dawania szans będzie już normalnością w jego ekipie. O miejscu w bramce będzie decydować postawa na treningach, forma i codzienna rywalizacja, a nie żelazne trzymanie się pierwotnych postanowień.
Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.
Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!
Komentarze