Ambasador Vinícius

Wystarczyło siedem minut od momentu, w którym Vinícius zamieścił nowy wpis na Instagramie, aby Alphonso Davies go polubił. Ten ruch ze strony zawodnika Bayernu Monachium może być znamienny, ale jednocześnie nie musi być traktowany jako wielkie zaskoczenie. Kanadyjczyk bowiem na bieżąco śledzi w mediach społecznościowych takich zawodników jak właśnie Vinícius, Rodrygo, David Alaba, Antonio Rüdiger czy Marcelo, którego sam określał mianem najlepszego lewego obrońcy na świecie. Ciekawe jest również to, że Davies polubił wpis, w którym Brazylijczyk wstawił zdjęcie z ostatniego Klasyku z podpisem: "Nowa era".

AS zwraca przy tym uwagę na fakt, że interakcja ta pojawiła się dosłownie chwilę po zakończeniu meczu Bayernu, w którym Bawarczycy zaaplikowali Darmstadt goleadę 8:0. Ponadto w ostatni czwartek z okazji swoich 23. urodzin Davies otrzymał życzenia od ewidentnie szukającego z nim kontaktu Viníciusa: „Wszystkiego najlepszego, bracie”.

Krok po kroku Brazylijczyk staje się najlepszym ambasadorem Realu Madryt, nawiązując relacje z potencjalnymi celami transferowymi Królewskich. Już od jakiegoś czasu podobne ruchy podejmuje również w kontekście Kyliana Mbappé, z którym spotyka się na różnego rodzaju galach. Chociażby w 2019 roku przy okazji ceremonii wręczenia Złotej Piłki francuski zawodnik PSG zamieścił zdjęcie właśnie z Viníciusem, podpisując je: „Z moim przyjacielem”. Brazylijski atakujący Los Blancos odpowiedział na to krótkim: „Crack”.

Podobną historię można opowiedzieć również w przypadku Jude'a Bellinghama. „Chciałem go w Realu Madryt. W poprzednim sezonie wysyłałem mu wiele wiadomości. Praktycznie codziennie mu pisałem, aby przeszedł do Realu Madryt”, tłumaczył sam Vinícius po ostatnim meczu z Napoli w Lidze Mistrzów. Ponadto wiele źródeł wskazuje na to, że Vini zaprosił do swojego domu rodziców Anglika, aby wytłumaczyć im funkcjonowanie klubu, opowiedzieć o najlepszych miejscach do życia w Madrycie i po prostu pełnić rolę swego rodzaju opiekuna i przewodnika.

Nie inaczej wygląda to w przypadku Endricka, który pełnoprawnie do Realu Madryt dołączy w lipcu 2024 roku. Już w trakcie ostatniej przerwy wakacyjnej obaj Brazylijczycy spędzili wspólny czas w swojej ojczyźnie. Ojczyźnie, do której Vinícius przed startem sezonu 2023/24 zabrał ze sobą Eduardo Camavingę, aby tam wspólnie rozpocząć przygotowania do oficjalnej pretemporady. Teraz po przedłużeniu swojego kontraktu do 2027 roku Vini czuje się w pełni emocjonalnie związany z Realem Madryt, dla którego pracuje również poza boiskiem.