Advertisement
Menu
/ relevo.com

Nacho znów niezadowolony ze swojej sytuacji

Nacho przeżywa kolejny trudny rok. Pomimo słabej formy Davida Alaby wychowanek Królewskich raz po raz pomijany jest przez Carlo Ancelottiego w momencie wyboru wyjściowej jedenastki.

Foto: Nacho znów niezadowolony ze swojej sytuacji
Fot. Getty Images

Początek sezonu pokazał, że dla Nacho szykuje się kolejny trudny rok. Po odejściu latem Karima Benzemy to właśnie Hiszpan oficjalnie został pierwszym kapitanem Realu Madryt, ale nawet ta rola w żadne sposób nie poprawiła jego sytuacji. Canterano przeżywa podobną sytuację do tej z pierwszej części poprzednich rozgrywek. Zawsze jest do dyspozycji Carlo Ancelottiego w razie kłopotów, ale Włoch konsekwentnie odstawia go w momencie wyboru pierwszej jedenastki. 

Obecnie Nacho jest pierwszym zmiennikiem w formacji defensywnej. Dzięki swojej uniwersalności jest w stanie zagrać na każdej pozycji w obronie, ale drzwi do wyjściowego składu cały czas są niego zamknięte i trudno znaleźć logiczne wytłumaczenie takiego stanu rzeczy. Hiszpan kolejny rok nie jest zadowolony z liczby minut i w następnych miesiącach będzie próbował odwrócić swoją sytuację tak, jak zrobił to w poprzednich rozgrywkach. 

Niestawianie na Nacho jest jeszcze bardziej zaskakujące, jeśli weźmiemy pod uwagę dyspozycję Davida Alaby. Nikt w szatni nie ma wątpliwości, że Austriak w formie jest pewniakiem do wyjściowej jedenastki, ale niestety od dłuższego czasu brakuje mu regularności w grze. Alabie coraz częściej zdarzają się niezrozumiałe błędy, a najlepszym przykładem może być tutaj ostatni Klasyk, gdy nie zdołał odebrać piłki Gündoğanowi, który dał prowadzenie Barcelonie. Pomimo słabej formy Austriak w dziesięciu rozegranych meczach aż dziewięć razy wychodził na murawę od pierwszej minuty. 

Już w poprzednich rozgrywkach wybory Carletto wielokrotnie wywoływały niemałą polemikę w mediach. Cierpiał na tym sam Nacho, ale nie tylko on. Dzięki swojemu charakterowi i komunikacji z zawodnikami Carletto udało się zakończyć sezon bez większych sporów w drużynie, ale faktem jest, że już wtedy nie wszyscy byli zadowoleni ze swojej roli. To samo dzieje się teraz, a podobne odczucia co Nacho mogą mieć Joselu czy Brahim. 

Obecnie Nacho ma na koncie pięć spotkań w pierwszym składzie, w tym cztery spowodowane wrześniową absencją Alaby z powodu kontuzji. Mecze z Athletikiem, Almerią i Barceloną w całości przesiedział na ławce rezerwowych. W sumie rozegrał 536 minut, a mniej od niego grali jedynie Modrić (531), Mendy (381), Lucas (228), Łunin (180), Brahim (118) i Ceballos (50).

W sezonie 2022/23 Nacho musiał mierzyć się z podobną sytuacją. „Bardzo źle zniosłem początek sezonu. Widziałem, że nie zasługuję na tę sytuację. Nie chcę tu wysyłać żadnego przesłania, bo zawsze mówiłem, że moja relacja z klubem nie może być lepsza”, stwierdził w lutym Hiszpan. Jego przyszłość na Santiago Bernabéu przez wiele miesięcy stała pod znakiem zapytania, ale ostatecznie 33-latek przedłużył umowę o kolejny rok. 

Druga część poprzednich rozgrywek była już dużo lepsza w jego wykonaniu, a to, oraz zbliżające się Mistrzostwa Europy w 2024, było dla niego głównym czynnikiem przy podejmowaniu decyzji o pozostaniu. Niestety w obecnych rozgrywkach wychowanek Królewskich znów wrócił do punktu wyjścia. Po raz kolejny został zdegradowany na ławkę i trudno zaakceptować mu taki stan rzeczy. Mimo wszystko Hiszpan nie składa broni i cierpliwie czeka na swój moment. 

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!