De Burgos w lodówce
Ricardo de Burgos Bengoetxea zasłużył na „odpoczynek” po swoim „występie” w Sewilli. Takiego zdania są kibice Realu Madryt i zgadza się z nimi Komitet Techniczny Arbitrów.
Fot. Getty Images
Jak informuje sędziowski portal Archivo VAR, CTA (Comité Técnico de Árbitros – Komitet Techniczny Arbitrów) wysłał Ricardo de Burgosa Bengoetxeę do „lodówki” po fatalnym występie sędziego na Estadio Ramón Sánchez Pizjuán. Tak w Hiszpanii nazywana jest swego rodzaju kara dla arbitrów po słabych występach.
Powodów tych decyzji nie trzeba uzasadniać nikomu, kto oglądał starcie pomiędzy Sevillą a Realem Madryt. Archivo VAR wskazuje przede wszystkim na sytuację z kontratakiem Królewskich zakończonym trafieniem Jude’a Bellinghama, w trakcie którego sędzia przerwał grę. Zmiana decyzji (najpierw pozwolenie na grę, a chwilę później przerwanie) miała być kluczowym argumentem dla CTA. To, a także mnóstwo innych błędów, miało przesądzić o negatywnej ocenie występu De Burgosa.
Archivo VAR wskazuje także na pobłażliwą postawę wobec zawodników Realu Madryt (prawdopodobnie chodzi o brak co najmniej żółtej kartki dla Bellinghama za faul na Rakiticiu w końcówce meczu) i trenera. De Burgos wielokrotnie uspokajał Ancelottiego, a ostatecznie pokazał mu żółtą kartkę. Niestety portal Archivo VAR nie wspomina także w analizie sędziowania tego starcia na sytuację między Navasem a Vinim, w którym Hiszpan wyraźnie odpycha Brazylijczyka bez walki o piłkę. W związku z tym w swojej rzekomo „prawdziwej” tabeli, w której uwzględniane są wyniki bez błędów arbitrów, wynik starcia Realu z Sevillą nie został w żaden sposób zweryfikowany.
Już wczoraj wiadomo było, że De Burgos nie poprowadzi żadnego meczu 11. kolejki, a Klasyk otrzyma najwyżej ceniony na świecie hiszpański arbiter, Jesús Gil Manzano. Sama nieobecność De Burgosa nie świadczy o wysłaniu go do „lodówki”, jednak wszystko wskazuje na to, że odpocznie również w następny weekend. Najwcześniej będzie można go zobaczyć na boisku La Ligi w 13. kolejce. Na szczęście z pewnością starcie Realu z Valencią poprowadzi inny arbiter.
Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.
Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!
Komentarze