Artur Jorge: Możemy stworzyć historię

To bardzo ważny mecz, gracie z Realem Madryt. Braga ma za sobą dwa świetne spotkania. Jakiego meczu się pan spodziewa?
Jestem bardzo entuzjastyczny. Podążamy dobrą drogą i prezentujemy formę, jakiej szukaliśmy. Fakt, że jutro zmierzymy się z Realem Madryt oznacza, że jesteśmy na drodze do sukcesu. W poprzednich dwóch meczach pokazaliśmy naszą jakość indywidualną i zbiorową. Te starcia były one wyrównane. Jesteśmy pewni siebie. 

Czasami mówi się, że najbliższy mecz to tylko kolejne spotkanie do rozegrania, ale tym razem przeciwnikiem jest Real Madryt. Jak chcecie się z tym zmierzyć? 
Kilka ostatnich meczów było bardzo wyjątkowych dla klubu. Podchodzimy do wszystkiego z rozwagą, ale to nie znaczy, że nie mamy ambicji. Madryt jest faworytem tego spotkania, to drużyna przyzwyczajona do rozgrywania ważnych meczów w tych rozgrywkach. Musimy być przede wszystkim skuteczni. Jesteśmy przekonani, że nasz plan pozwoli nam walczyć o zwycięstwo.

Real Madryt to drużyna, która ma same mocne strony. Jakie są więc oczekiwania wobec Bragi?
To prawda. Mówię moim zawodnikom, że możemy sprawić niespodziankę. Skupiamy się również na aspekcie emocjonalnym. Nie możemy stracić ambicji i musimy wykorzystać nasze momenty. Możemy stworzyć historię, ale będzie to zależało od naszej skuteczności w ataku. W defensywie musimy być silni. Ważne jest, aby nie zostawiać Realowi żadnej wolnejprzestrzeni, mają wiele indywidualnej jakości do wykorzystania. Jeśli uda nam się strzelić gola, będzie to dla nas coś pozytywnego. Mamy nadzieję, że uda nam się tego dokonać, aby zaskoczyć Real Madryt.

Jutrzejszy mecz będzie inny. Potrzebny jest bardzo wysoki poziom. Być może trzeba będzie wystawić bardziej doświadczonych zawodników, takich jak Moutinho czy José Fonte. Czy zagrają?
Czeka nas ogromne wyzwanie. Musimy być zaangażowani od początku do końca. Zachowanie wszystkich zawodników musi być wzorowe. Wiek nie robi żadnej różnicy. Musimy mieć zjednoczony zespół i trzymać się planu. Wszyscy zawodnicy, którzy pojawią się na boisku, są w stanie przyczynić się do pozytywnego wyniku.

Czy w tej grupie wyszarpanie punktów z Realem może okazać się decydujące? 
Cóż, ważne jest, aby ukraść punkty Realowi Madryt. Oczywiście inne mecze przeciwko bezpośrednim rywalom również będą kluczowe. Ale te dwa mecze z Realem są bardzo ważne.

Real jest po trudnym spotkaniu z Sevillą i za chwilę czeka ich Klasyk. Czy możecie to wykorzystać, aby ich zaskoczyć? 
Nie sądzę, by był to czynnik decydujący. My również jesteśmy w podobnej sytuacji. Nie sądzę, by Real stracił koncentrację w tych rozgrywkach. Mają doskonały skład, drużynę przygotowaną do gry co trzy lub cztery dni. Nie spodziewam się niczego innego, przyjadą i pokażą ten sam poziom, który zawsze prezentują.

W tej chwili dużo mówi się o dużym obciążeniu meczami na arenie międzynarodowej i o tym, że zawodnicy nie mają zbyt wielu sesji treningowych. Czy to może być dla was zaletą po przerwie reprezentacyjnej, w trakcie której mogłeś pracować z większą liczbą zawodników niż przeciwnicy?
To coś innego ze względu na liczbę graczy, którzy udali się na zgrupowania. Dla nas jest to okazja do przygotowania planów, pomysłów i naszej filozofii. Nie sądzę jednak, by był to czynnik, który będzie nas jutro wyróżniał.

Czy poprzedni mecz był łatwiejszy do przygotowania i czy wykorzystał pan fragmenty słynnych wygranych z Sevillą i Arsenalem z sezonu 2010/11, aby zmotywować swoich zawodników?
Mamy ambicję i poczucie wielkiej odpowiedzialności. Nigdy nie lekceważymy przeciwnika. Nie przygotowujemy go inaczej. Mamy wspólny pomysł, którego się trzymamy. W planie emocjonalnym musimy wykorzystać możliwości zawodników w danym momencie. Wypróbujemy nasz plan i jeśli zagramy z ambicją i będziemy na granicy naszych możliwości, wszystko jest możliwe.