Morze wątpliwości w sprawie Davida Alaby
David Alaba, który po przybyciu do Realu Madryt od razu zaczął pokazywać wysoki poziom, w tym sezonie notuje zauważalny spadek formy, a ponadto bardzo słabo gra w powietrzu.
Fot. Getty Images
Real Madryt świetnie rozpoczął sezon 2023/24. To dopiero jego pierwszy etap, ale zespół Carlo Ancelottiego już pokazuje znakomity poziom. Los Blancos odnotowali jeden remis i ponieśli tylko jedną porażkę w dwunastu rozegranych spotkaniach. Jest jednak piłkarz, który zaczyna budzić pewne wątpliwości: to David Alaba.
Informacje łączące Austriaka z Królewskimi pojawiły się w pierwszych miesiącach 2021 roku. Reprezentant Austrii wiedział, że jego kontrakt z Bayernem Monachium dobiega końca i Real Madryt zapukał do jego drzwi. Królewscy zdawali sobie sprawę, że Sergio Ramos zwleka z odpowiedzią na pytanie, czy zostanie w drużynie, a klub nie chciał obudzić się z ręką w nocniku i wolał zabezpieczyć się na wypadek, gdyby kapitan zdecydował się odejść. Możliwość ściągnięcia doświadczonego i wszechstronnego zawodnika przy zerowych kosztach była naprawdę dobrą okazją.
Negocjacje nie trwały długo i zakończyły się pomyślnie, choć na oficjalne ogłoszenie operacji czekaliśmy kilka miesięcy. Nikt się nie spodziewał, że kiedy Ramos potwierdził, iż naprawdę chce kontynuować grę w Realu, działacze Los Blancos poinformują go, że oferta wygasła. Zespół z Madrytu znalazł niezawodnego następcę, który mógł grać jako środkowy lub boczny obrońca, nigdy nie został wyrzucony z boiska – opuścił tylko jeden mecz ze względu na nagromadzenie kartek – i prawie nigdy nie doznawał kontuzji.
Odejście Ramosa z Santiago Bernabeú było traumatyczne. Bohater La Décimy, kapitan, zawodnik, który stanowił o sile zespołu, jeden z liderów, opuścił Real tylnymi drzwiami. Oczekiwania wobec Alaby były duże, ponieważ przychodził do Madrytu, aby być podstawowym graczem defensywy, która straciła również Raphäela Varane’a. Nadszedł wtedy czas, aby Éder Militão oraz Austriak godnie zastąpili Hiszpana i Francuza.
Były obrońca Bayernu z marszu wszedł do drużyny. W swoim pierwszym meczu już zaliczył asystę, a jego premierowym golem był ten zdobyty w El Clásico na Camp Nou. Solidny w obronie Alaba szybko sprawił, że zapomniano o Ramosie i potwierdził, że jest zawodnikiem klasy światowej. Jednak potem zaczęły pojawiać się u niego kontuzje, co nie jest zbyt częste u takich zawodników jak Austriak.
W ciągu ostatnich trzech sezonów w Bayernie opuścił mniej niż 15 meczów z powodu problemów fizycznych, a wszystkie absencje trwały krótko. W trakcie ponad dwóch ostatnich lat gry w Realu przegapił już 28 spotkań, czyli prawie dwukrotnie więcej. Ma 31 lat i jego wiek zaczyna być widoczny... chociaż jego głównym problemem jest brak pewności. W zeszłym sezonie pokazywał pewne objawy obniżki formy, ale w tym są one zdecydowanie bardziej widoczne.
Alaba zaczyna zdradzać, że ma poważne problemy w grze w powietrzu, zwłaszcza przeciwko silnym graczom. W meczu przeciwko Atlético Madryt Austriak trzy razy przepuścił wrzutki, które zakończyły się bramkami dla rywali, a w spotkaniu z Sevillą miał pecha i zdobył bramkę samobójczą… A to wszystko w dniu, w którym zmierzył się z Sergio Ramosem, który po drugiej stronie boiska wyglądał jak skała.
Nieobecność Militão, a także dominującego w powietrzu Courtois, wyrządziła wiele szkód Alabie, który nadal bardzo cierpi w walce fizycznej z napastnikami. Rüdiger gra na wysokim poziomie, jednak nie jest tak żywiołowy jak Brazylijczyk, który czytając wrzutki, mocno pomagał koledze z defensywy. Austriak budzi wiele wątpliwości i Real to zauważa. Jest jednym z rozczarowań początku sezonu.
Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.
Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!
Komentarze