Oficjalnie: Diego Alonso trenerem Sevilli
Były selekcjoner reprezentacji Urugwaju zastąpił na stanowisku trenera José Luisa Mendilibara, który wczoraj przestał być szkoleniowcem Sevilli. Andaluzyjczycy zagrają 21 października z Realem Madryt.
Fot. twitter.com
„Sevilla i Diego Alonso osiągnęli porozumienie, na mocy którego Urugwajczyk zostanie nowym trenerem zespołu do końca obecnego sezonu”, poinformował andaluzyjski klub na swojej oficjalnej stronie internetowej.
Urugwajczyk, wybrany przez Víctora Ortę, obejmuje stery andaluzyjskiej drużyny, zastępując José Luisa Mendilibara, który został zwolniony w ostatnią niedzielę. Dyrektorzy Sevilli udali się w poniedziałek do Madrytu, aby omówić różne opcje, takie jak Marcelino García Toral, który spodobał się zarządowi, choć ostatecznie, po ocenie kosztów i ryzyka wyboru, zdecydowali się na propozycję dyrektora sportowego, który wybrał byłego selekcjonera Urugwaju.
Diego Alonso nie ma doświadczenia w Hiszpanii ani w europejskiej piłce nożnej jako trener. Jako zawodnik grał dla Valencii, Atlético, Racingu i Málagi. Sevilla nie jest klubem, który chętnie zatrudnia trenerów bez przeszłości z andaluzyjską drużyną. Mimo to decyzja Orty była stanowcza i udało mu się przekonać zarząd do zatrudnienia Urugwajczyka.
Przed objęciem reprezentacji swojego kraju, Diego Alonso prowadził Inter Miami oraz kluby z Urugwaju i Meksyku. Ryzyko podjęte przez Ortę jest spore, ale mieści się w granicach, których oczekiwał dyrektor sportowy. Dopiero wyniki pokażą, czy był to właściwy wybór, a pierwszym sprawdzianem dla Urugwajczyka będzie starcie z Realem Madryt, z którym Sevilla zmierzy się na własnym boisku po przerwie reprezentacyjnej.
Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.
Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!
Komentarze