Sport: Lewandowski może przegapić Klasyk z Realem Madryt
Polak zszedł z boiska już w pierwszej połowie środowego meczu Ligi Mistrzów z Porto. Sport ogłasza, że uraz jest poważny i może oznaczać dla napastnika nawet nieobecność w Klasyku, który zostanie rozegrany za 3 tygodnie.
Fot. Getty Images
W pierwszej połowie środowego meczu Polak starł się z Carmo, który wybił piłkę na aut, ale wyraźnie trafił w lewą nogę napastnika. Po kilku minutach walki z bólem 35-latek w końcu pokazał, że potrzebuje zmiany i w 34. minucie meczu opuścił boisko.
Pierwsze informacje mówiły o silnym stłuczeniu lewej nogi w okolicach kości piszczelowej. Dzisiaj w oficjalnym komunikacie Barcelona poinformowała, że doszło do skręcenia kostki, ale nie podała okresu, na jaki wypada Polak. Na powyższym zdjęciu z tej sytuacji, w której sędzia nie odgwizdał faulu, widać, że faktycznie kostka piłkarza wygięła się nienaturalny sposób.
Pierwsze media zgodnie przekazały, że atakujący nie zagra w weekendowym meczu z Granadą. Kataloński Sport poszedł jednak dużo dalej i ogłosił, że wstępnie Lewandowski nie zagra nawet przez ponad miesiąc, co oznacza, że przegapi między innymi Klasyk z Realem Madryt, który zostanie rozegrany w sobotę 28 października.
MARCA podaje, że Barcelona chce, by Lewandowski nie jechał na zgrupowanie reprezentacji i skupił się na w powrocie do dyspozycji właśnie na Klasyk. Tomasz Włodarczyk z Meczyków potwierdza, że Polaka zabraknie na najbliższym zgrupowaniu kadry.
AKTUALIZACJA: Javi Miguel z Asa dodaje, że doszło do skręcenia kostki II stopnia i wstępny czas powrotu do gry to 3-4 tygodnie. Celem Polaka ma być powrót na Klasyk, ale na razie nie można tego zagwarantować.
Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.
Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!
Komentarze