Rodrygo: Moje gole nadejdą

– W ostatnich kilku spotkaniach strzelanie goli sporo nas kosztowało. Trafiamy w ostatnich minutach, ale to nie ma znaczenia, jeśli wygrywamy. Dzisiaj kolejny raz trafiliśmy w końcówce i odnieśliśmy zwycięstwo. 

– Okazje? Tworzymy je, czasami w trakcie meczu brakuje nam trochę szczęścia, ale to zawsze przychodzi pod koniec. Teraz musimy bardziej szukać tego szczęścia przez cały mecz, aby zdobywać więcej bramek. 

– Bellingham? To była jego piłka. Niech dalej to robi, bardzo nam pomaga, niezależnie od tego, ile szczęścia ma przy golach [śmiech]. 

– Kryzys? W tym sezonie mam wiele sytuacji. Wcześniej nie miałem ich tak dużo i strzelałem więcej, teraz jest na odwrót. Mimo to jestem spokojny jak zawsze, bo wiem, że bramki nadejdą. To kwestia czasu. Zawsze tak było i teraz jest tak samo. To kwestia trenowania i próbowania. 

– Modrić? Teraz rozmawiam z nim jeszcze więcej, ponieważ nie gra tak dużo, ale wie, że jest dla nas bardzo ważny. To, co mówił mi wcześniej, teraz ja przekazuję jemu. Ale prawda jest taka, że nie muszę mu tego mówić. Jest w pewnym wieku, jego psychika jest bardzo dobra i podchodzi do tej sytuacji ze spokojem.