Remiro: Nie zamierzamy planować, ile wysiłku wkładamy w który mecz
Álex Remiro zmierzy się dziś z Kepą, osiem lat po tym, jak razem byli bramkarzami rezerw Athletiku, który awansował do Segundy. Hiszpan udzielił wywiadu dziennikowi MARCA, a poniżej przedstawiamy jego wypowiedzi dotyczące Realu Madryt.
Fot. Getty Images
– Prawdą jest, że zaraz potem zaczynamy Ligę Mistrzów u siebie z Interem. Jeśli jednak chcemy rozegrać tam wielki mecz, musimy też rozegrać wielki mecz na Bernabéu. Jeśli nie będziemy skoncentrowani na 100%, wszystko pójdzie na nic. Nie jesteśmy drużyną, która będzie planowała sobie to, jaki wysiłek włożymy w jaki mecz. Musimy wyjść z wolą walki w każdym kolejnym spotkaniu, rozpoczynając od Bernabéu.
– Poprzedni mecz na Bernabéu? Tak, pamiętam. To był dzień, kiedy czułem się znakomicie i skończyłem ten mecz bardzo zadowolony. Obym mógł to powtórzyć. Czy to był mój najlepszy mecz? Nie wiem, na pewno jeden z najlepszych. Interwencja przy strzale Viníciusa na pewno jest wśród trzech najlepszych, ale nie wiem, czy była najlepsza.
– Vinícius to kawał piłkarza. Dla nas lepiej, żeby go nie było. Dla futbolu lepiej, żeby grał. Już od kilku lat udowadnia, że nieprawdą było to, co o nim mówiono wcześniej, że był słabym zawodnikiem. Wtedy to był jeszcze dzieciak, który cieszył się futbolem. Teraz również się nim cieszy.
– Benzema to legenda. Wielki napastnik, wzór do pokazywania młodym piłkarzom odnośnie tego, jak zachowywać się pod bramką. Myślę, że teraz może i Real Madryt nie odczuwa jego nieobecności, ale będzie ją odczuwał. Sytuacja Kroosa i Modricia? To kwestia zarządzania zespołem. Jest wiele meczów i w tym wieku to normalne, że dozuje się minuty.
– Real Madryt zaczął bardzo dobrze pod względem fizycznym i kontrolując piłkę. Real zawsze gra na bardzo wysokim poziomie. Mają Bellinghama, który ma w sobie coś wyjątkowego. Wyczuwa, gdzie spadnie piłka i jak może skrzywdzić rywala. Zobaczymy, w jaki sposób go zatrzymamy.
– Myślę, że Kepa ma odpowiedni poziom, by zastąpić Courtois, ale trzeba pamiętać, że Courtois to jednak Courtois. Nawet jeśli nie był na poziomie Benzemy, jeśli chodzi o wartość w zespole, był bardzo blisko.
Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.
Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!
Komentarze