Advertisement
Menu
/ cronicalibre.com

Crónica Libre: Prezes La Ligi pracuje dla Realu Madryt

Prezes La Ligi bez skrępowania potwierdza publicznie, że jest madridistą, chociaż dosłownie walczy przeciwko Królewskim w sprawie rozwoju rozgrywek i europejskiego futbolu. Portal śledczy Crónica Libre dodaje, że Javier Tebas… także pracuje dla Realu Madryt, a konkretnie jego szkoły.

Foto: Crónica Libre: Prezes La Ligi pracuje dla Realu Madryt
Fot. Getty Images

Javier Tebas ukończył Prawo na Uniwersytecie w Saragossie i założył kancelarię Tebas & Coiduras Sport Law, która oferuje usługi prawne, księgowe i podatkowe. Portal Crónica Libre wskazuje, że prezes La Ligi pracuje także dla… Realu Madryt. Chodzi o Szkołę Uniwersytecką, którą klub założył w 2006 roku we współpracy z Uniwersytetem Europejskim.

Co ciekawe, ta informacja zamieszczona jest nawet w profilu prezesa na stronie La Ligi, gdzie działacz przyznaje, że jest profesorem w tej placówce, ale dopiero Crónica Libre zwraca na to uwagę w taki sposób i próbuje zrobić z tego aferę, wskazując na potencjalny konflikt interesów. Szkoła Uniwersytecka Realu Madryt i współpracujący z nią Uniwersytet Europejski prowadzą 9-miesięczny kurs z Prawa Sportowego. Na stronie szkoły nie wymienia się prezesa La Ligi z nazwiska jako profesora czy współpracownika, ale w opisie kursu wymienia się jego firmę.

Na tym informacje portalu się kończą. Crónica Libre w swoim artykule dodaje jeszcze, że Tebas po wybuchu Sprawy Negreiry dostarczył do sądu fałszywe informacje związane z tym tematem (konkretnie pomylił datę dokumentów, które miały obciążać byłych prezesów Barcelony) oraz że La Liga wygrała kolejną sprawę sądową z Realem w sprawie praw telewizyjnych.

Na Twitterze wskazano już, że prezes Tebas w profilu na stronie La Ligi informuje też o tym, że jest profesorem w szkole podyplomowej ISDE działającej w Katalonii, gdzie placówka współpracuje z FC Barcelona. Crónica Libre zapomniała jednak zagłębić się w tę sprawę. Jej artykuł streszczony jedynie do słów „Tebas pracuje dla Realu Madryt” stał się jednak oczywiście viralem na portalach społecznościowych i używano jest przez wielu fanów Barcelony jako „odpowiedź” na Sprawę Negreiry.

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!