„Nowy Mané” nie dla Realu?
Francuski portal SoFoot podał informację, że łączony z m.in. z Realem Madryt, 15-letni Amara Diouf zagra ostatecznie w FC Metz. Doniesienia te potwierdził Fabrizio Romano.
Fot. Getty Images
Podczas trwającej przerwy reprezentacyjnej zrobiło się głośno o debiucie Amary Dioufa w seniorskiej reprezentacji Senegalu. Wszystko dlatego, że młody skrzydłowy dokonał tego w wieku zaledwie 15 lat i 94 dni, zostając najmłodszym reprezentantem Lwów Terangi w historii. W swoim kraju już został obwieszczony talentem na miarę samego Sadio Mané, także z racji przynależności klubowej.
Diouf, podobnie jak niegdyś Mané, jest piłkarzem słynnej senegalskiej akademii Génération Foot, która ściśle współpracuje z francuskim Metz, sprzedając im najbardziej utalentowanych wychowanków. Nie inaczej ma być właśnie z 15-latkiem, co podał serwis SoFoot oraz potwierdził Fabrizio Romano. Skrzydłowym, według francuskich mediów, interesował się między innymi Real Madryt. Na celowniku miały go mieć także Barcelona, Manchester City i Arsenal.
Wszystko wskazuje na to, że senegalski talent ostatecznie nie trafi do Królewskich. Sam fakt zainteresowania ze strony madryckiego zespołu pokazuje jednak, jak wielkie kluby monitorują sytuację talentów na wszystkich kontynentach i poszukują przyszłych gwiazd futbolu. Wobec coraz większych pieniędzy ze strony drużyn arabskich oraz obecności europejskich zespołów wspomaganych finansowo przez szejków, czołowe kluby chcą ściągać do siebie utalentowanych zawodników już na juniorskim etapie ich karier.
Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.
Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!
Komentarze