Advertisement
Menu
/ marca.com

Specjalna misja Gonzalo i Álvaro

Odejście Sergio Arribasa i Carlosa Dotora, którzy w poprzednim sezonie strzelili łącznie 31 goli, pozostawiło w Castilli pustkę wymagającą wypełnienia. W nowych rozgrywkach w obliczu tego wyzwania stają Gonzalo García i Álvaro.

Foto: Specjalna misja Gonzalo i Álvaro
Fot. Getty Images

W ten sam weekend, w którym kontuzji doznał Vinícius, ze swoją znakomitą dyspozycją objawił się Gonzalo García. Dwa gole madryckiego napastnika w jego debiutanckim występie w pierwszym składzie w drużynie Raúla sprawiły, że stał się bohaterem meczu z Melillą. Zdobywając dublet, 19-latek pokazał światu cząstkę swojego repertuaru zagrań i zachowań przed bramką rywala. Nie zostało to niezauważone przez Carlo Ancelottiego i – podobnie jak w przypadku Álvaro w poprzednim sezonie – posłużyło to jako swego rodzaju przepustka do pierwszego zespołu.

Madrycka cantera wciąż działa pełną parą. Ancelotti wie, że w czasie, gdy w szatni panuje epidemia nieobecności, musi mieć oko na Castillę, a Raúl dokłada wszelkich starań, żeby wszyscy jego zawodnicy byli „gotowi do pomocy pierwszej drużynie w każdej chwili”, co podkreśla na swoich konferencjach prasowych.

Dziś Raúl będzie miał do dyspozycji obie swoje armaty w ataku w spotkaniu z Antequerą. Álvaro nadal jest przyszłościowym talentem, do którego należy mieć cierpliwość w procesie jego rozwoju. Jego praca między formacjami jest kluczowa, a przed tygodniem zanotował asystę przy drugim trafieniu Gonzalo w inauguracyjnym meczu ligowym. Wyzwaniem dla niego jest przekroczenie granicy siedmiu goli, które strzelił w ubiegłych rozgrywkach (pięć zostało anulowanych) i zapewnienie większej ciągłości (stracił czternaście gier z powodu powołań do pierwszej drużyny, reprezentacji, kontuzji i zawieszeń).

Z kolei García, najlepszy strzelec Juvenilu A w minionej kampanii, nadal oferuje maksymalną niezawodność w szesnastce przeciwnika. Siła jego strzału i umiejętność gry w powietrzu obrazują, że wzorem do naśladowania dla Gonzalo, jak sam stwierdził, jest Cristiano Ronaldo. Jego celem jest utrzymanie wysokiego wyniku bramkowego, który w poprzednim sezonie wyniósł aż 35 goli.

Nowy sojusz po odejściu Arribasa i Dotora
Główną misją ich obu jest wypełnienie luki i dostarczenie bramek, które w ubiegłych rozgrywkach zdobywali Sergio Arribas, który odszedł do Almeríi, oraz Carlos Dotor, który dołączył do Celty. Drużyna rezerw w poprzedniej kampanii walczyła w barażach o awans do Segunda División między innymi ze względu na 27 goli strzelonych przez obu tych graczy w sezonie zasadniczym. Jest to tym bardziej znaczące, jeśli nadmienimy, że w całych rozgrywkach (nie licząc starć barażowych) Castilla zdobyła 58 bramek.

Sergio Arribas zanotował 18 trafień (a dodatkowo jeszcze dwa w bezpośredniej walce o awans), a Dotor dziewięć (plus kolejne dwa w barażach). W sumie daje to 31 goli. Teraz ta pustka musi zostać wypełniona przez dwóch napastników, którzy – przynajmniej na papierze – mają potencjał, by pomóc drużynie Raúla w zdobywaniu większej liczby bramek.

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!