Advertisement
Menu
/ relevo.com

Modrić i Kroos opierają się strategii klubu

Carlo Ancelotti przeciwko Getafe postawił na Kroosa i Modricia. Chorwat po raz pierwszy w tym sezonie wyszedł w podstawowym składzie, Niemiec natomiast miał rozwiązać problemy zespołu w drugiej połowie, gdy brakowało płynności. Carlo ponownie trafił z decyzją. Duet weteranów nie zawiódł i wydatnie przyczynił się do zwycięstwa.

Foto: Modrić i Kroos opierają się strategii klubu
Fot. realmadrid.com

Kroos zaliczył w sobotę świetne zawody. Jego wejście na boisko odmieniło oblicze drużyny. 45 minut w pełni wystarczyło mu, by zostać drugim zawodnikiem z największą liczbą podań (80). Tylko Rüdiger przebił go pod tym względem. Toni mógł też zwieńczyć występ golem, ale jego uderzenie wylądowało na słupku. Był również bardzo bliski asysty po świetnym dograniu do Carvajala.

Luka natomiast potrzebował nieco czasu, by się rozkręcić. W pierwszych fragmentach spotkania był nieco ospały. Niewykluczone jednak, że po prostu stał się ofiarą ogólnego braku kontroli spowodowanego przez świetną realizację założeń taktycznych przez rywala. Modriciowi trudno było znaleźć partnerów do gry. W drugiej części spotkania nadeszła jednak radykalna zmiana. Pomocnik dużo częściej podchodził wyżej i dyrygował grą na najwyższych obrotach. To jego markowe zagranie fałszem zainicjowało akcję, po której wyrównał Joselu. Gdy schodził z boiska, publika zgotowała mu kolejną zasłużoną owację. Z dużym prawdopodobieństwem i tak by ją jednak otrzymał, nawet gdyby zanotował gorsze zawody.

Urodzeni zwycięzcy nie zamierzają łatwo ustąpić miejsca nowemu pokoleniu, które coraz mocniej naciska. Wielu wysłałoby już Kroosa i Modricia na emeryturę, a oni sami są tego świadomi. Klub woli stawiać na młodość. Real zainwestował olbrzymie pieniądze w Bellinghama, Camavingę i Tchouaméniego, o czym włodarze subtelnie przypominają Ancelottiemu. Weterani mają cały czas otwarte drzwi wyjściowe, a jeśli ktoś w to nie wierzy, niech spyta Benzemy. Luka i Toni zdają sobie sprawę, jak wygląda polityka Królewskich, ale zamiast pakować walizki wolą udowadniać swą klasę na boisku.

Ancelotti kilkukrotnie tłumaczył mechanizm zarządzania szatnią, polegający na cierpliwości młodych i zrozumieniu weteranów. W tym sezonie wszystko wskazuje na to, że przemiana pokoleniowa stała się faktem. Zrozumienie ze strony Kroosa i Modricia jest jednak ograniczone. Nie są w stanie znosić zbyt wielu minut na ławce. Trener cały czas powtarza, że obaj pomocnicy są dla niego najlepsi. Jak jednak mógłby wypowiadać się inaczej o graczach, którzy doprowadzili go do tylu sukcesów i ratowali go przed zażartą krytyką? – Oni pomagają nam w zwyciężaniu, ale też w rozwoju młodych zawodników. Problemem nie rozbija się o liczbę minut, lecz jakość. W ostatnich meczach Toni i Luka za każdym razem coś wnosili. Do tej pory nie chciałem wiele zmieniać, ponieważ gramy tylko jeden mecz w tygodniu. Gdy jednak rozpocznie się Liga Mistrzów, rotacje będą potrzebne – mówił Carlo po zwycięstwie z Getafe.

Kroos i Modrić stanowią fundamentalną część nie tylko zespołu, lecz także kariery szkoleniowca. Są nie tylko dobrzy, ale i mają mentalność zwycięzców. Ancelotti jest świadomy, jak istotny jest ten czynnik w walce o trofea. Dlatego też chce mieć ich cały czas podłączonych do prądu i gotowych do wejścia w każdej chwili, nawet jeśli musi mierzyć się z naciskami z zewnątrz. Chorwat i Niemiec zdają sobie sprawę ze swojego położenia, ale nie składają broni. Nie są przyzwyczajeni do uznawania czyjejś wyższości. Jak długo Carletto pozostanie trenerem, tak długo będą mieli w nim wspólnika w szatni i na boisku.

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!