Hiszpańska Federacja Piłkarska odpowiada na komunikat zawodniczek
Hiszpańska Federacja Piłkarska wydała oficjalny komunikat, w którym skonfrontowała słowa Jennifer Hermoso i załączyła zdjęcia do opisywanych wydarzeń.
Fot. Getty Images
„Hiszpańska Federacja Piłkarska została poinformowana o komunikacie wydanym przez związek FutPro, dotyczącym przemówienia wygłoszonego przez prezesa RFEF, pana Luisa Rubialesa, z okazji Nadzwyczajnego Walnego Zgromadzenia, które jak zwykle, mimo że jest to zgromadzenie podmiotu prywatnego i z pragnieniem absolutnej przejrzystości, które charakteryzuje pana Rubialesa od jego przybycia, było transmitowane na żywo, a sygnał był oferowany wszystkim mediom, które chciały się połączyć.
Notatka związku twierdzi, że wypowiada się w imieniu Jennifer Hermoso i przypisuje jej wypowiedzi zawodniczki, które są w cudzysłowie, co sugeruje, że zostały przez nią wypowiedziane.
RFEF pragnie poinformować opinię publiczną, że właściwe organy RFEF, które rozpatrują skargi złożone do Federacji, próbowały skontaktować się z panią Jennifer Hermoso, ale zawsze bezskutecznie.
RFEF zapowiada podjęcie wszelkich stosownych kroków prawnych w obronie honoru prezesa RFEF, który w sposób jasny i prosty wyjaśnił, jak doszło do wydarzeń, które są przyczyną konfliktu i drwin szerokich grup społecznych wobec prezesa.
W notatce napisano (w cudzysłowie przypisanym pani Jennifer Hermoso): «Chcę wyjaśnić, że jak widać na zdjęciach, w żadnym momencie nie zgodziłam się na pocałunek, który mi dał i oczywiście w żadnym wypadku nie próbowałam podnieść prezesa. Nie toleruję kwestionowania moich słów, a tym bardziej wymyślania słów, których nie wypowiedziałam».
W państwie prawa, którego bronił prezes, opinie są kontrowane faktami i dowodami, a kłamstwa są obalane w sądzie.
Prezes RFEF chciał zająć się tą sprawą z najwyższym szacunkiem dla zawodniczek i instytucji, a dopiero gdy przekroczono niedopuszczalną czerwoną linię, publicznie przedstawił swoją wersję wydarzeń.
Wersja faktów przedstawiona przez prezesa jest sprzeczna z wewnętrznymi aktami, które zostały otwarte, a do tej pory Jennifer Hermoso nie odpowiedziała na żadne z zapytań.
A pierwszym dowodem na to, że fakty ujawnione przez pana prezesa są absolutnie prawdziwe i że nie kłamie, zaczniemy je przedstawiać w tym komunikacie wraz z towarzyszącymi mu zdjęciami.
Zdjęcie 1:
Pani Jennifer Hermoso, trzymając się za ramiona, chwyta pana prezesa RFEF od tyłu, podczas gdy pan prezes ma ręce luźno wokół górnej części pleców zawodniczki. Dlatego nie można było wywierać żadnej siły.
Widać, że pan prezes ma lekko uniesione pięty stóp.
Zdjęcie 2:
Pani Jennifer Hermoso trzyma ręce na plecach pana prezesa. Pan prezes trzyma ręce na górnej części ciała zawodniczki.
Widać, że pan prezes podniósł już pięty znacznie wyżej.
Zdjęcie 3:
Pani Jennifer Hermoso nadal trzyma ręce w tej samej pozycji co ciało prezesa, podczas gdy prezesa musi zbliżyć ręce do pleców zawodniczki w wyniku podniesienia go z ziemi i utrzymania równowagi.
Nie ulega wątpliwości, że plecy pani Jennifer Hermoso są przechylone, gdy wykonuje ona akcję siłową.
Stopy pana prezesa są wyraźnie i ewidentnie uniesione nad ziemię w wyniku akcji siłowej wykonanej przez zawodniczkę.
Zdjęcie 4:
Pani Jennifer Hermoso nadal utrzymuje ramiona w tej samej pozycji, co ciało prezesa, podczas gdy prezes musi nadal trzymać się zawodniczki, aby nie upaść, i wyraźnie widać, że wygięcie ciała zawodniczki odpowiada sile podnoszenia, którą wykonuje pan prezes.
Stopy pana prezesa są uniesione nad ziemię w wyniku działania piłkarki.
Dowody są rozstrzygające. Prezes nie kłamał.
RFEF i prezes udowodnią każde kłamstwo, które jest rozpowszechniane przez kogoś w imieniu zawodniczki lub, jeśli tak jest, przez samą piłkarkę.
RFEF i prezes, biorąc pod uwagę powagę treści komunikatu prasowego FutPro Union, rozpoczną odpowiednie działania prawne.
RFEF żałuje, że po tak niezwykłym sukcesie sportowym, jaki miał miejsce w Mistrzostwach Świata, nie można go świętować tak, jak zasługuje na to sytuacja i sukces z przyczyn całkowicie pozasportowych.
RFEF szanuje, tak jak zawsze szanowała, decyzje zawodniczek, które chcą uczestniczyć lub nie w reprezentacji Hiszpanii w meczach międzynarodowych, chociaż jasne jest, że udział w reprezentacji narodowej jest obowiązkiem wszystkich osób zrzeszonych w Hiszpańskiej Federacji Piłkarskiej, jeśli zostaną do tego wezwani”, czytamy w oficjalnym komunikacie opublikowanym na stronie Hiszpańskiej Federacji Piłkarskiej.
Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.
Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!
Komentarze