Palacios: Przeszedłem już badania w Realu…
Exequiel Palacios udzielił wywiadu dziennikowi MARCA. Argentyńczyk był pytany między innymi o pracę z Xabim Alonso, Mistrzostwa Świata w Katarze czy niedoszły transfer do Realu.
Fot. Getty Images
Po pierwsze, jestem ciekawy: dlaczego Exequiel?
Będziesz musiał zapytać moją matkę, przypuszczam, że po to, by coś zmienić. Myślę, że jest nas niewielu [uśmiech].
Jak drużyna wchodzi w początek sezonu?
Mamy tę przewagę, że zaczynamy od początku z Xabim, który przybył w połowie poprzedniego sezonu. Trener już nas zna i pracujemy nad różnymi systemami: trójką, czwórką, piątką obrońców.
Znamy już Xabiego Alonso jako zawodnika: jaki jest na ławce?
To trener, który pasjonuje się piłką nożną. Każdą sesję treningową przeżywa tak, jakby miała być jego ostatnią. Stara się wyciągnąć jak najwięcej z każdego zawodnika przez cały czas.
A o co Xabi prosi Exequiela Palaciosa indywidualnie?
Z Xabim cały czas rozmawiamy o taktyce. Staram się go słuchać i jak najlepiej wykorzystać każdą naszą rozmowę, ponieważ zaufał mi od pierwszej minuty i chcę mu się odwdzięczyć dobrymi występami na boisku. Kiedy on mówi, ja słucham. Chcę się poprawić we wszystkim.
W zeszłym sezonie, wraz z przybyciem Xabiego, miałeś najlepszy sezon w karierze: strzeliłeś 4 gole w lidze. Przypadek czy zbieg okoliczności?
Kiedy zawodnik „trafia do siatki” i odnajduje ten smak, zawsze chce więcej. Zdobyłem kilka bramek i jestem bardzo szczęśliwy… ale chcę więcej.
Czy powiedziałbyś, że to był twój najlepszy sezon w Niemczech?
Myślę, że tak. Zdobycie Pucharu Świata zmieniło moją mentalność. Sprawiło, że byłem świadomy gry co trzy dni. Teraz się do tego przyzwyczaiłem i czuję się silniejszy. W innych sezonach, z powodu kontuzji, nie mogłem grać najlepiej jak potrafię… ale teraz dbam o siebie, by grać jak najlepiej.
Co może wam dać przybycie Granita Xhaki?
Granit to świetny zawodnik, z niesamowitą karierą w Arsenalu. Przychodzi, aby podnieść poziom drużyny i „ciągnąć wózek”. Mentalnie jest bardzo silny i jest twardym zawodnikiem. Mam nadzieję, że będę mógł się od niego uczyć.
Masz dopiero 25 lat, a już wiesz, jak to jest wygrać mistrzostwa świata. Gdybym powiedział ci Katar 2022, co byś odpowiedział?
Pfff. Mistrzostwa Świata pozostaną ze mną i całą moją rodziną do końca życia. Mam dwa wspomnienia. Pierwsze to mój debiut przeciwko Meksykowi. Debiut na Mistrzostwach Świata, kiedy byłem jeszcze młody, przywołał wszystkie moje wspomnienia z dzieciństwa i wszystkie trudności, przez które musiałem przejść, aby się tu dostać. Drugi to ostatni rzut karny w finale, ten, który wykonał Montiel. Cóż, cały kraj go „kopnął”, wszyscy go „kopnęliśmy”.
A co ze świętowaniem? Chyba nigdy nie widziałem tylu ludzi razem…
Przyjechaliśmy na lotnisko o 4 nad ranem, przed wyjazdem na stadion Ezeiza, a ludzie szaleli. To było niewiarygodne.
Dlaczego podpisanie kontraktu z Realem Madryt poszło nie tak? Wydawało się, że to już przesądzone…
Ludzie z Realu Madryt przyjechali, aby mnie przebadać, ale ostatecznie do tego nie doszło z powodu kontuzji. Jestem facetem, który zawsze chce więcej, więc myślę, że jeśli tak się nie stało, to nie bez powodu. Jestem na dobrej drodze i to ode mnie zależy, czy zajdę daleko.
Wiesz, jak to jest wygrać Puchar Świata i Copa Libertadores. Przeciwko Boca i na Bernabéu. Jak to wspominasz?
To było szalone. Zabrali nas z Argentyny do Hiszpanii i był to tydzień pełen napięcia, podobny do tego, co przeżyliśmy w finale Mistrzostw Świata. Za każdym razem, gdy jadę do Argentyny, ludzie z River przypominają mi o tym. Za każdym razem, gdy odbywa się Superclásico, kraj staje w miejscu.
River właśnie wygrało ligę. Byłeś „chłopcem” Gallardo. Jak postrzegasz drużynę Martína Demichelisa?
Tak się złożyło, że byłem na wakacjach i mogłem pójść na stadion. Jestem bardzo szczęśliwy, ponieważ jestem fanem River i wciąż mam w drużynie kolegów.
Na koniec życzenie na sezon 2023/24.
Rozpocząć jak najlepiej i podnieść poziom, na który wskoczyłem, aby zawsze być dostępnym dla reprezentacji.
Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.
Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!
Komentarze