Advertisement
Menu
/ as.com

Losy Kepy i Courtois ponownie się krzyżują

Kontuzja Courtois sprawiła, że Real Madryt postanowił przeczesać rynek w poszukiwaniu podstawowego bramkarza na ten sezon. Wybór padł na Kepę. Co ciekawe, Baskowi wie już, na czym polega zastępowanie Thibaut.

Foto: Losy Kepy i Courtois ponownie się krzyżują
Fot. Getty Images

W styczniu 2018 roku Królewscy byli zdecydowani na wpłacenie wynoszącej 20 milionów klauzuli Kepy. Transfer zawetował jednak Zidane, ponieważ w oczach ówczesnego trenera numerem jeden pozostawał Keylor Navas. Golkiper w zaistniałej sytuacji postanowił przedłużyć umowę z Athletikiem, a jego klauzula wzrosła do 80 milionów. Latem Real odpuścił więc Arrizabalagę i postawił na bardziej ekonomiczną opcję. Tak oto do klubu za 35 milionów trafił Courtois. Chelsea w celu zastąpienia Belga zakontraktowała zaś… Kepę. Londyńczycy wpłacili klauzulę i tym samym dokonali najdroższego do dziś transferu bramkarza.

W sierpniu 2023 roku los ponownie poniekąd skrzyżował drogi Thibaut i Kepy. Poważny uraz Courtois doprowadził do realizacji nieoczekiwanego scenariusza. Po pięciu latach od przenosin na Stamford Bridge wychowanek Athleticu koniec końców trafił do Realu Madryt, by ponownie wejść w buty Courtois. Zawodnik trafił na Bernabéu w ramach rocznego wypożyczenia.

Etap Kepy w Chelsea naznaczony był nieregularnością. The Blues opuszcza on jednak w momencie, gdy wreszcie zaczął łapać ciągłość i nabierać pewności siebie. W zeszłym sezonie po kontuzji Edouarda Mendy'ego odzyskał miejsce w wyjściowej jedenastce. W 39 spotkaniach zachował 12 czystych kont i wpuścił 45 bramek we wszystkich rozgrywkach. Dla porównania Courtois w 49 występach wyciągał piłkę z siatki 49 razy i 17-krotnie nie dał się pokonać.

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!