Fantastyczny debiut Arandy w Famalicão, bramka Kubo [VIDEO]
Rozpoczynamy nowy sezon, w którym przyglądać będziemy się zawodnikom wypożyczonym lub sprzedanym z Realu Madryt. W pierwszej kolejce szczególnie błysnęli Take Kubo i Óscar Aranda.
Fot. Getty Images
Wypożyczeni
Endrick (Palmeiras)*
W meczu Copa Libertadores z Atlético Mineiro Endrick nie pojawił się na boisku. Cały mecz spędził na ławce rezerwowych, a i tak otrzymał czerwoną kartkę, ponieważ odkopał piłkę znajdującą się poza boiskiem, gdy jeden z rywali chciał szybko wznowić grę.
W ligowym meczu z Cruzeiro pojawił się na murawie w 64. minucie. Był jednak całkowicie niewidoczny. Nie oddał ani jednego strzału, wygrał dwa dryblingi i raz był faulowany, a dwukrotnie sam faulował. Nie są to najlepsze momenty Endricka. Palmeiras ostatecznie wygrało 1:0 po bramce w doliczonym czasie gry.
Ocena SofaScore: 6,6/10
Juanmi Latasa (Getafe CF)
W meczu z Barceloną wyszedł w pierwszym składzie i tak naprawdę tylko raz mógł błysnąć w ofensywie. W czwartej minucie miał świetną okazję do pokonania Ter Stegena, ale naciskany przez Koundé nieczysto trafił w piłkę i nie otworzył wyniku meczu. Getafe bardzo często grało na niego długie piłki, z którymi Latasa radził sobie różnie. Wygrał 9 z 18 pojedynków główkowych. Zanotował tylko 5 celnych podań na 25 kontaktów z piłką.
Ocena Marki: 1/3
Ocena Asa: 0/3
Ocena WhoScored: 6,7/10
Ocena SofaScore: 6,5/10
Rafa Marín (Deportivo Alavés)
Młody stoper najpierw przedłużył kontrakt z Realem Madryt, a następnie został wypożyczony do Deportivo Alavés, dołączając tym samym do sprzedanego definitywnie kilka dni wcześniej Antonio Blanco. 21-latek wybiegł w wyjściowym składzie na wyjazdowy mecz pierwszej kolejki z Cádizem. Został ustawiony w trójce środkowych obrońców bliżej lewej strony i grał u boku Aleksandara Sedlara i Abdela Abqara. Mimo że ekipa z Vitorii przegrała 0:1, to do Rafy nie ma się o co przyczepić. Rozegrał solidne zawody i nie zawinił przy golu Fede San Emeterio. Był odpowiedzialny za krycie innego gracza we własnym polu karnym przy rzucie wolnym Los Piratas. Zanotował pięć skutecznych interwencji w defensywie. Ponadto wygrał 3 na 6 stoczonych pojedynków na murawie oraz 5 na 7 pojedynków powietrznych. Ponadto, był autorem jednego kluczowego podania, udał mu się jeden drybling i oddał jeden strzał (niestety niecelny). Biorąc pod uwagę fakt, że był to jego debiut w La Lidze, poradził sobie doprawdy przyzwoicie.
Ocena Marki: 1/3
Ocena Asa: 2/3
Ocena SofaScore: 6,8/10
Ocena WhoScored: 7,1/10
Jesús Vallejo (Granada)
Nie popisał się w debiucie po powrocie do Granady. Wyszedł w podstawowym składzie na starcie z Atlético i zaliczył „asystę” przy golu Moraty. Piłka odbiła się od niego i spadła prosto pod nogi napastnika. Przy pozostałych trafieniach rywali nie zawinił, ale i tak trudno jego występ ocenić pozytywnie. Granada przegrała 1:3.
Ocena Marki: 2/3
Ocena Asa: 1/3
Ocena WhoScored: 5,3/10
Ocena SofaScore: 6,0/10
Odeszli w letnim oknie transferowym
A tutaj nieco lepszy filmik z golem: pic.twitter.com/5NNvoEC5jQ
— RealMadryt.pl (@RealMadryt_pl) August 11, 2023
Óscar Aranda (FC Famalicão)
W wyjazdowym ligowym starciu z Bragą pojawił się, gdy jego zespół przegrywał 0:1. Nie od razu odmienił losy meczu, ale był decydujący dla jego losów. W doliczonym czasie gry w swoim stylu zszedł z lewego skrzydła do uderzenia prawą nogą i pokonał golkipera gospodarzy. Jego występ to jednak nie tylko gol. Był wyróżniającym się zawodnikiem, chętnie i skutecznie dryblował. Niewykluczone, że kolejne spotkanie rozpocznie już w pierwszej jedenastce. Skrót potyczki z Bragą i trafienie Arandy można obejrzeć tutaj.
Ocena WhoScored: 8,5/10
Ocena SofaScore: 8,0/10
Sergio Arribas (UD Almería)**
9 sierpnia Arribas został oficjalnie sprzedany do Almeríi za 6 milionów euro kwoty podstawowej i 1 milion euro zapisany jako zmienne. Klub z Andaluzji zapłacił tyle za 50% praw do zawodnika, ustalając jego klauzulę odstępnego na 40 milionów euro (czyli dla Królewskich wynosi ona 20 milionów euro). Szansę na debiut w nowym zespole Hiszpan otrzymał już w pierwszej ligowej kolejce, w ramach której Los Indálicos mierzyli się na własnym stadionie z Rayo Vallecano. 21-latek rozpoczął mecz na ławce rezerwowych, ale pojawił się na murawie po przerwie, zmieniając Lázaro. Nie miał łatwego zadania, biorąc pod uwagę fakt, że w tamtym momencie Almería przegrywała już 0:2. Były kapitan Castilli najczęściej operował w pobliżu i przed polem karnym rywala, wnosząc całkiem sporo ożywienia do gry swojej drużyny. Miał 38 kontaktów z piłką, podawał celnie na poziomie 95,5% i zanotował trzy kluczowe podania, co jest wynikiem wartym odnotowania. Trzykrotnie uderzał na bramkę, dwa razy jego próby zostały zablokowane, a raz strzelił niecelnie. Były to całkiem udane pierwsze minuty Sergio w ekipie prowadzonej przez Vicente Moreno, mimo że ostatecznie nie odrobiła ona strat i poległa 0:2. Czekamy na więcej.
Ocena Marki: 1/3
Ocena Asa: 1/3
Ocena WhoScored: 6,7/10
Ocena SofaScore: 7,2/10
Marco Asensio (Paris Saint-Germain)
Zespół z Paryża podejmował u siebie Lorient, a dla Hiszpana był to oficjalny debiut w nowym klubie. Nie wyróżnił się niczym szczególnym i momentami ewidentnie brakowało mu jeszcze zgrania z resztą kolegów, ale nie można mieć do niego większych zastrzeżeń. Posłał kilka niezłych dośrodkowań w pole karne, choć piłkarze PSG nie grzeszyli w sobotę skutecznością. W sumie zanotował trzy podania kluczowe i oddał jeden strzał na bramkę. Nie można jednak nie wspomnieć o stratach, których zaliczył łącznie dziewięć. Marco ma za sobą debiut bez fajerwerków. Boisko opuścił w 68. minucie, a mecz zakończył się bezbramkowym remisem.
Ocena WhoScored: 6,6/10
Ocena SofaScore: 7,3/10
Antonio Blanco (Deportivo Alavés)**
25 lipca Blanco oficjalnie został pełnoprawnym piłkarzem Deportivo Alavés. Wcześniej spędził w tym klubie pół roku na wypożyczeniu. W poniedziałkowy wieczór, gdy Alavés w pierwszej kolejce mierzyło się na wyjeździe z Cádizem, Luis García Plaza zaufał mu od pierwszej minuty. 21-latek współpracował w środku pola z Anderem Guevarą. Niczego nie zepsuł, ale i niczym się nie wyróżnił. Zanotował 44 kontakty z piłką, podawał celnie na poziomie 76%. Skupiał się raczej na obowiązkach obronnych – skończył z dwiema interwencjami i dwoma odbiorami. Jego jedyne uderzenie zostało zablokowane. Niepokojąca może być liczba strat, ponieważ łącznie było ich w jego przypadku aż 10. Antonio zszedł z boiska w 64. minucie i z pewnością nie był zbyt zadowolony ze swojego występu, tym bardziej, że jego drużyna ostatecznie przegrała 0:1.
Ocena Marki: 1/3
Ocena Asa: 1/3
Ocena WhoScored: 6,6/10
Ocena SofaScore: 6,9/10
Karim Benzema (Al-Ittihad)
Zadebiutował w lidze Arabii Saudyjskiej i zrobił to w dobrym stylu. Jego drużyna pokonała Al-Raed 3:0, a Karim był bardzo aktywny. Nie udało mu się jednak zdobyć bramki, mimo że oddał aż siedem strzałów, w tym trzy celne. Zapisał za to na konto asystę, bo to on podał piłkę do Hamdallaha, który w ładny sposób wykończył akcję.
Ocena SofaScore: 7,9/10
Víctor Chust (Cádiz CF)**
Nie znalazł się w kadrze na mecz z Deportivo Alavés. Cádiz wygrał na inaugurację sezonu 1:0.
Carlos Dotor (Celta Vigo)**
Jego nowy zespół przegrał u siebie z Osasuną 0:2, a Dotor całe spotkanie obejrzał z ławki rezerwowych. Na razie Rafa Benítez wyżej ceni umiejętności Frana Beltrána (całe spotkanie), Hugo Sotelo (82 minuty), Gabriego Veigi (wszedł w 71. minucie), Luki de la Torre (wszedł w 82. minucie) czy Williota Swedberga (wszedł w 82. minucie). To właśnie z nimi 22-latek musi walczyć o miejsce na środku pomocy.
Eden Hazard (bez klubu)
Po odejściu z Realu Madryt wciąż nie znalazł sobie nowego zespołu.
Takefusa Kubo (Real Sociedad)**
Pięć minut. Właśnie tyle czasu potrzebował Kubo, aby zdobyć swoją pierwszą bramkę w sezonie. Na początku starcia z Gironą Japończyk mądrze ustawił się w polu karnym, wykorzystał podanie z lewej flanki i precyzyjnym strzałem otworzył wynik spotkania. Starał się kreować akcje na lewym skrzydle, w sumie oddał trzy strzały, zanotował jedno kluczowe podanie i wygrał trzy pojedynki. Niestety nie pomógł swojej drużynie w postawieniu kropki nad „i”, bo mecz zakończył się remisem 1:1. Kubo opuścił boisko w 74. minucie, a jego występ jest ciekawą zapowiedzią tego, co będzie mieć do pokazania w najbliższych miesiącach.
Ocena Marki: 2/3
Ocena Asa: 2/3
Ocena WhoScored: 7,6/10
Ocena SofaScore: 7,8/10
Mariano (bez klubu)
Po odejściu z Realu Madryt wciąż nie znalazł sobie nowego zespołu.
Mario Gila (Lazio)**
Lazio ciągle przygotowuje się do początku sezonu. W niedzielę rzymianie zagrają na wyjeździe z Lecce. W sparingu z trzecioligową Latiną wygrali aż 9:0. Mario pojawił się na boisku w 67. minucie przy prowadzeniu 8:0, więc wielkiej historii w tym występie nie było, ale dalej widać, że rola Hiszpana jest drugorzędna.
Miguel Gutiérrez (Girona FC)**
Wyszedł w pierwszym składzie na mecz Girony z Realem Sociedad i zagrał solidne spotkanie, choć bez błysku. Spisał się nieźle w defensywie, notując trzy wybicia i jeden odbiór, ale kilka razy został ograny przez Kubo. Wygrał jednak wszystkie pojedynki w powietrzu. W ofensywie nie było dużo lepiej, bo nie miał ani jednego celnego dośrodkowania. Kubo strzelił gola z sektora, w którym to raczej Miguel powinien był się znajdować, ale na jego usprawiedliwienie trzeba powiedzieć, że cała formacja defensywna Girony była w tej akcji kompletnie rozsypana.
Ocena Marki: 1/3
Ocena Asa: 1/3
Ocena WhoScored: 6,2/10
Ocena SofaScore: 6,6/10
Zawodnik kolejki: Óscar Aranda
* Endrick jest już piłkarzem Realu Madryt, ale do stolicy Hiszpanii trafi latem przyszłego roku
** Real Madryt zachował 50% praw do kart zawodniczych powyższych piłkarzy
Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.
Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!
Komentarze