Güler zamyka drzwi Arribasowi
Wychowanek musi poszukać nowego klubu, aby udowodnić swoją wartość w profesjonalnej piłce, ponieważ nie może spędzić kolejnego sezonu w trzeciej lidze, gdzie był najlepszym piłkarzem.
Fot. Getty Images
Utalentowani piłkarze ze szkółki Realu Madryt napotykają o wiele więcej przeszkód niż ci, którzy przychodzą do klubu z zewnątrz, aby zapukać do drzwi pierwszej drużyny. Sergio Arribas, najlepszy zawodnik Castilli, nie może liczyć na taką szansę, jaką otrzymał właśnie Arda Güler, aby pozostać w pierwszym zespole i udowodnić jest jego poziom. Turek postawił swoje warunki, aby podpisać kontrakt z Królewskimi i odrzucił oferty od innych bardzo zainteresowanych drużyn. Wśród nich pozostawił na lodzie Barcelonę. Nie zgodził się też na wypożyczenie i współpracuje z Ancelottim, a klub szuka miejsca docelowego dla Sergio Arribasa.
Nie jest to kwestia poziomu, ponieważ Arribas od trzech lat udowadnia, że potrafi zrobić różnicę na boisku. W barwach Castilli strzelił 21 goli i zanotował 8 asyst w 37 meczach, a pod okiem Raúla rozwinął się fizycznie i mentalnie. Od strony technicznej nie ma dyskusji. Do jego zalet należą drybling, umiejętność kontrolowania piłki i wykańczanie akcji znakomitą lewą nogą, która sprawiła, że zakochał się w nim Zidane.
To właśnie francuski trener dał mu zadebiutować w pierwszej drużynie trzy lata temu w meczu z Realem Sociedad w La Lidze i z Borussią Mönchengladbach w Lidze Mistrzów. Zidane powiedział Florentino, że ten chłopak ma w sobie coś wyjątkowego i nie można go stracić. Zizou postawił na canterano, wprowadził go do pierwszej drużyny, a Raúl wzmocnił jego pewność siebie. Arribas stał się ciężej pracującym piłkarzem. Niezbędny zawodnik w drużynie rezerw. Niósł Castillę na swoich plecach w kluczowych momentach sezonu. To jego gol z rzutu karnego przeciwko Eldense przybliżył Castillę do awansu do drugiej ligi.
„Ma odpowiedni poziom, aby grać w Primera División”, mówił w ubiegłym sezonie Raúl, doceniając wszystko, co Arribas wnosi do drużyny. Całe zaufanie i możliwości, które otrzymał od Zidane'a i Raúla, zostały pominięte przez Ancelottiego. Włochowi trudno jest spojrzeć na wychowanka. Wpuścił go na boisku w półfinale Klubowych Mistrzostw Świata, gdy mecz był już rozstrzygnięty, a Arribas potrzebował zaledwie 28 sekund, by zdobyć bramkę precyzyjnym strzałem lewą nogą. Carletto dał Arriemu, jak nazywają go koledzy z drużyny, tylko cztery mecze w jego najlepszym sezonie. Nie jest ryzykantem. Jest konserwatywny i tak powiedział o swoim zaangażowaniu w drużynę młodzieżową: „Dawanie minut, aby powiedzieć, że grają w składzie Realu Madryt, nie jest łatwe, ponieważ ta drużyna wygrała Puchar Europy”.
Sergio Arribas nie rezygnuje ze swojego marzenia o byciu zawodnikiem pierwszej drużyny Realu Madryt, ale aby to osiągnąć, będzie musiał wyjechać i udowodnić to gdzieś indziej. To, co zrobił w Castilli, nie jest dla niego wystarczające, a trzecia liga jest dla niego za mała. Zidane powiedział mu pewnego dnia, że widzi w nim profesjonalnego piłkarza i to zdanie jest wytatuowane w jego mózgu. Podobnie jak rada, której udzielił mu Raúl, aby był konkurencyjnym piłkarzem.
Real Madryt i agent zawodnika, Alejandro Camaño, pracują nad dobrym wyborem przyszłości Sergio Arribasa. Muszą znaleźć odpowiednią drużynę, w której będzie mógł odgrywać przodującą rolę, gdzie będzie miał gwarancję regularnej gry i gdzie będzie czuł się komfortowo. Do biur klubu i do agenta napływa wiele ofert. W Bundeslidze chcą go Bayer Leverkusen i Borussia Dortmund, z którą Real Madryt dokonywał już różnych trasnakcji. W Hiszpanii starają się o niego Girona, Celta, Betis, Getafe, Almería i Rayo Vallecano.
Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.
Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!
Komentarze