Advertisement
Menu
/ marca.com

MARCA: Real Madryt odcina się od sprawy Mbappé

Królewscy cały czas zaprzeczają, że mają jakikolwiek kontakt z Francuzem lub Paris Saint-Germain. Klub podkreśla, że transfer atakującego tego lata nie jest zaplanowany w budżecie.

Foto: MARCA: Real Madryt odcina się od sprawy Mbappé
Fot. Getty Images

Kylian Mbappé nie przestaje zrzucać bomb w otoczeniu Realu Madryt. Przy znaku zapytania co do jego przyszłości każdy jego gest lub słowo jest wiązane z Królewskimi. José Félix Díaz z dziennika MARCA powtarza kolejny raz: klub zaprzecza jakimkolwiek kontaktom z piłkarzem, a tym bardziej z PSG, które pod względem stosunków znajduje się najdalej jak to możliwe od Los Blancos. Nie ma ani żadnego związku z tą sytuacją, ani żadnego dialogu. Królewscy podkreślają, że dotyczy to Francuza i jakiegokolwiek innego zawodnika.

Dziennikarz wskazuje przy tym, że klub nie chce w ogóle rozmawiać o rzekomym porozumieniu dotyczącym kolejnego roku. Nie ma zaprzeczenia, że Królewscy do tego dążą, ale potrzeba do tego podpisania 1 stycznia wstępnego kontraktu z Francuzem, który zobowiąże się do transferu. Dlatego dzisiaj sytuacja w Paryżu między PSG a Mbappé w ogóle nie wzrusza Realu Madryt. Żadne słowa zawodnika ani prezesa Nassera Al-Khelaïfiego tego nie zmieniają. To nie jest wojna Królewskich.

Spokój to słowo, jakie opisuje nastroje w Valdebebas. Po domknięciu transferu Ardy Gülera działacze skupiają się codziennych działaniach związanych z przygotowaniami ponad jakimikolwiek kolejnymi operacjami. Pozostający rok w kontrakcie Mbappé daje podstawę do utrzymywania taktyki z absolutną obojętnością na wydarzenia we Francji. Każdy kolejny dzień utrzymywania się tej sytuacji zmniejsza wartość 24-latka, o czym najlepiej wie Al-Khelaïfi, który z tego powodu w mediach wystosował mu graniczną datę na decyzję.

Ciągle pod znakiem zapytania jest to, czy piłkarz w ogóle zaakceptowałby teraz odejście, nawet jeśli PSG doszłoby z kimś do porozumienia. Francuski klub z każdym dniem zwiększa nacisk na Francuza, a ten zaprzecza, że kiedykolwiek obiecał, iż nie odejdzie za darmo i w odpowiedzi wskazuje za to na niespełnione obietnice sprzed roku.

Nawet jeśli pojawi się szansa na transfer w tym roku, działacze wiedzą, że przyjście Mbappé może stworzyć niekomfortowe sytuacje w szatni. Piłkarze jako pierwsi patrzą na warunki danej operacji. Co więcej, przy jego działaniach i słowach nie ma żadnych gwarancji, że atakujący nie naruszy też drużyny w Madrycie. Równowaga i dobra atmosfera w zespole były jedną z podstaw dla klubu w ostatnich latach.

Jakby tego było mało, działacze wyliczają, że operacja ze wszystkimi opłatami i prowizjami przekroczyłaby 400 milionów euro, a może nawet sięgnęłaby 500 milionów euro, których nie przygotowano w budżecie na to lato. Dlatego im dalej, tym Królewscy spokojniej oglądają cały paryski dramat. Przypominają przy tym, że piłkarz nieco ponad rok temu mógł dołączyć do Realu, ale przy różnych naciskach podjął inną decyzję. Dzisiaj Real Madryt nie wyklucza nawet podpisania przez Mbappé nowego kontraktu z PSG.

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!