Advertisement
Menu
/ as.com

Nowe ustawienie sprzyja Ceballosowi

Jak już doskonale wiemy, Dani Ceballos przedłużył kontrakt z Królewskimi do 2027 roku. Andaluzyjczyk zdecydował się pozostać, choć jego dotychczasowa kariera w stolicy Hiszpanii nie była łatwa, a tego lata na dodatek do zespołu dołączył Jude Bellingham. Jest jednak kilka czynników, które sprawiły, że pomocnik widział jasny sens dalszej walki o regularną grę w Madrycie.

Foto: Nowe ustawienie sprzyja Ceballosowi
Fot. Getty Images

W minionych miesiącach otoczenie Ceballosa dawało do zrozumienia, że to nie pieniądze są dla Daniego najważniejsze. Piłkarz przede wszystkim kierował się aspektem sportowym. Chciał mieć gwarancję tego, że Carlo Ancelotti faktycznie na niego liczy. Wydawało się, że nowe umowy dla Kroosa i Modricia oraz sprowadzenie Bellinghama redukują do minimum szanse pozostania 26-latka. Mimo pełnej realizacji tego w teorii najgorszego scenariusza kilka rzeczy na horyzoncie się zmieniło. Do tego stopnia, że były gracz Betisu podpisał długoterminową umowę.

Kluczowym czynnikiem okazała się więcej niż prawdopodobna zmiana schematu taktycznego w kolejnym sezonie. Nawet jeśli Dani z założenia startować ma jako siódmy w kolejce do gry środkowy pomocnik, to wciąż nie wyklucza to szans na grę. Przed ostatnią ligową kolejką oficjalnie poinformowano o tym, że klub opuści aż czterech atakujących. W zespole zostali tylko Vini i Rodrygo, do których później dokooptowano Brahima i Joselu.

Klub uważa swoje okno transferowe za zamknięte, choć wolny numer 9 naturalnie wciąż pobudza do dyskusji. Jeśli jednak kadra pozostanie w obecnym kształcie, trener ma zamiar zmienić ustawienie z 4-3-3 na 4-4-2 lub 4-3-1-2, gdzie pozycję mediapunty zajmie Jude Bellingham. Ustawienie bliżej napastników ma wycisnąć z Anglika potencjał strzelecki. W zeszłym sezonie 20-latek strzelił 14 goli. Za nim ma natomiast plasować się tercet środkowych pomocników. Tak więc o cztery miejsca walczyć będzie siedmiu zawodników. Jest to perspektywa nieco lepsza niż przed kilkoma miesiącami, gdzie o trzy miejsca bój toczyło sześciu piłkarzy. W nowym ustawieniu Ceballos czuje, że miałby do powiedzenia znacznie więcej niż dotychczas. A przecież trzeba mieć na uwadze, że już w drugiej połowie poprzedniego sezonu był on wyraźnie na fali wznoszącej.

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!