Nowy schemat?
Real Madryt utrzymuje, że tego lata transferów już nie będzie, a to oznacza, że sezon 2023/24 będzie stał pod znakiem braku klasowej dziewiątki. Wobec tego Carlo Ancelotti planuje przejście na ustawienie 4-3-1-2, w którym najważniejszą rolę odgrywa środek pola.
Fot. Getty Images
Na horyzoncie pojawia się nowy Real Madryt. Niektóre jego elementy będą podobne do tych z ostatnich lat, ale dojdzie do pewnych znaczących wręcz zmian. Zakładając, że zgodnie z narracją klubu temat transferów tego lata jest już zamknięty, Carlo Ancelotti zaczyna planować całkowite przemodelowanie swojego podstawowego ustawienia – z 4-3-3, z którym włoski szkoleniowiec wygrał w Madrycie w sumie sześć tytułów, na 4-3-1-2. Jedną z głównych cech tej nowej jedenastki ma być młodość, dzięki której pierwszy zespół Królewskich ma płynnie przejść zmianę pokoleniową.
Duża rola w tym wszystkim przypadnie Jude'owo Bellinghamowi, który ma się stać nową podstawową dziesiątką Realu Madryt. Angielski pomocnik w poprzednim sezonie zdobył w koszulce Borussii Dortmund w sumie 14 bramek, a teraz Ancelotti zamierza ten potencjał jeszcze bardziej wykorzystać. Tym bardziej że na dzisiaj w podstawowym składzie Los Blancos nie będzie klasycznej dziewiątki – Karim Benzema odszedł, a Joselu został sprowadzony głównie jako rezerwowy. Tym samym za ofensywę mają odpowiadać przede wszystkim Vinícius i Rodrygo, którzy zdobyli w poprzednim sezonie odpowiednio 23 i 19 bramek.
Bez dziewiątki
Jak utrzymuje AS, jeszcze do niedawna głównym zamysłem Ancelottiego było to, aby do ataku sprowadzić Harry'ego Kane'a lub chociaż Kaia Havertza. Klub uznał jednak, że w przypadku jednego i drugiego cała operacja wiązałaby się z wydatkiem równie dużym jak transfer Bellinghama, a mając na uwadze plan z Kylianem Mbappé na 2024 rok ruch ten byłby nie do zaakceptowania. Carletto wie już zatem, że sprowadzenie topowej dziewiątki jest wykluczone, dlatego poszedł w kierunku zmian taktycznych.
Te roszady działają na korzyść swego rodzaju overbookingu, jaki ma miejsce w pomocy, a jednocześnie ukrywają braki w ataku – tutaj wystarczy wspomnieć, że z Realu Madryt odeszli Karim Benzema, Marco Asensio, Eden Hazard i Mariano, a w ich miejsce sprowadzono tylko Joselu i Brahima. Z drugiej strony, jeśli chodzi o środek pola, przedłużono kontrakty z Tonim Kroosem, Luką Modriciem i Danim Ceballosem, o swoją pozycję walczą Eduardo Camavinga, Fede Valverde i Aurélien Tchouaméni oraz oczywiście sprowadzono Bellinghama. To wszystko daje w sumie siedmiu pomocników, na których bazować będzie gra Realu Madryt w sezonie 2023/24.
Zmiana pokoleniowa
Role Modricia i Kroosa wciąż mają być ważne, ale jednocześnie wszyscy mają świadomość tego, że najbliższe miesiące przyniosą ze sobą pierwsze kroki w kierunku definitywnej zmiany pokoleniowej. Przede wszystkim należy podkreślić, że docelowo tym podstawowym pivotem ma być Tchouaméni, którego sztab techniczny chce odbudować w pierwszej kolejności. Francuz zaczął tracić swoją pozycję w Realu Madryt po mundialu w Katarze, a teraz już w trakcie pretemporady ma ją zacząć odzyskiwać. Z kolei przestrzeń za atakującymi przeznaczona będzie dla Bellinghama, którego po bokach wspierać będą Valverde i Camavinga. Wielka młodość, wielka przyszłość i przede wszystkim wielka siła fizyczna.
Najmniej zmian obejmie linię defensywną, w której podstawowymi zawodnikami mają pozostać Dani Carvajal, David Alaba i Éder Militão. W odwodzie będą również Antonio Rüdiger i Nacho, którzy będą włączani w częste rotacje i mogą być lekarstwem na jakąkolwiek absencję w obronie. Po lewej stronie natomiast w roli faworyta startuje Fran García, który wobec regularnie powracających problemów zdrowotnych Ferlanda Mendy'ego ma otwarte drzwi do pierwszego składu.
Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.
Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!
Komentarze