Real Madryt pozyskał czterech kolejnych wychowanków Atlético
Po zerwanie paktu o nieagresji z Atlético Madryt klub pozyskał Jesúsa Forteę. Relevo podaje, że tego lata Królewscy przejmą przynajmniej czterech kolejnych canteranos sąsiadów i na tym może się nie skończyć.
Fot. Getty Images
W poprzednim roku Real Madryt po kilku budzących napięcie nieporozumieniach zdecydował się zerwać nieformalną umowę z Atlético Madryt w sprawie nieagresji transferowej i sprowadził do siebie jednego z najbardziej obiecujących hiszpańskich zawodników młodego pokolenia. Więcej o tej historii z urodzonym w 2007 roku Jesúsem Forteą można przeczytać w tym artykule.
W kwietniu MARCA i The Athletic podały, że w ślady nastolatka pójdzie Ariel Nkoghe,16-letni środkowy obrońca Atlético. Dzisiaj Relevo przekazuje, że Real Madryt pozyskał czterech wychowanków Atlético i już rozmawia z piątym. Poza Nkoghe szkółkę Królewskich mają wzmocnić Noah Corona, Nacho Alameda i brat tego ostatniego gracza. Portal podkreśla, że umowy są już podpisane i cała czwórka kolejny sezon zacznie w Valdebebas.
Real Madryt zdecydował się szukać wzmocnień w szkółce sąsiada, bo stwierdził, że takie ograniczenie w stosunku do Atlético na madryckim rynku osłabia jego szkółkę. Do Królewskich doszły też słuchy, że sąsiedzi rozpoczęli próby podprowadzenia kilku ich zawodników. Bez sukcesów, ale jednak próbowali, więc zdecydowano, by odpowiedzieć w ten sam sposób.
Relevo wskazuje, że najbardziej medialnym jest wspomniany Ariel Nkoghe,16-letni stoper z Gwinei, który rozegrał już 5 meczów w kadrze Hiszpanii U-16. Klub myśli o nim w średnim okresie nawet w kontekście pierwszego zespołu. Nkoghe jest lewonożny i czasami występuje także na lewej obronie.
Noah Corona ma 12 lat, również gra w obronie i w tych rocznikach jest uznawany za jeden z największych talentów Atlético. Z kolei Nacho Alameda to 13-letni pomocnik, który w poprzednim roku błyszczał na turnieju La Liga Promises. Razem z Nacho do szkółki Królewskich przejdzie jego kilkuletni brat, bo rodzice chcieli, by obaj chłopcy trenowali w jednym miejscu.
Te działania Realu Madryt miały wywołać jeszcze większe napięcie w relacjach z Atlético, które próbowało zatrzymać te operacje. Królewscy twierdzą, że nie mają z tym problemu i cały czas odpowiadają, że sąsiedzi też próbowali podbierać im zawodników ze szkółki. Działacze Los Blancos dodają, że tylko na początku takie operacje będą opisywane medialnie, a potem staną się codziennością jak typowe dla rynku juniorskiego ruchy ze szkółek Rayo, Getafe czy Leganés.
MARCA w swoim artykule podaje, że do czwórki wymienionej przez Relevo dojdą z Atlético jeszcze Noath Pérez i Íñigo Fresco, a do tego w tym roku Królewscy pozyskali do szkółki 10 graczy Getafe, 6 Leganés, 4 Rayo Alcobendas czy 3 Valencii.
Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.
Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!
Komentarze