Rodrygo: Prezes i my chcemy Ancelottiego w reprezentacji

– Ancelotti? Nie mogę powiedzieć zbyt wiele, bo też niewiele wiem. Wiem, że jest planem A dla reprezentacji. Prezes na niego liczy i my też go tam chcemy. Dla mnie, dla Viniego, dla Militão… znamy go i znamy jego wielkość. Jego obecność w drużynie narodowej będzie bardzo ważna, ale nic nie jest jeszcze potwierdzone. Mamy nadzieję, że kiedy jego kontrakt dobiegnie końca, trafi do naszej kadry.

– Będziemy mieli okazję mieć zagranicznego trenera. Ancelotti wygrał wszystko i jestem pewien, że wiele nas nauczy.

– Wydarzenia na Estadio Mestalla? To były bardzo trudne dni, ale także ważne, ponieważ się zjednoczyliśmy. Cały świat wspierał tę sprawę, wszyscy walczyli przeciwko rasizmowi i przeciwko rasistom. Smutno było być tak blisko tego, ale myślę, że stajemy się coraz silniejsi, że nigdy nie będziemy siedzieć cicho. To będzie postępować coraz dalej i dalej na całym świecie, aż pewnego dnia się skończy.

– Przerwane derby z Corinthians przez fanów? Nie mogę mówić o kibicach, ponieważ kocham Santos i mam dla nich wiele szacunku, ale dziś gram dla Realu Madryt, nie mogę mówić o innych klubach. Zawsze wspieram Santos i mam nadzieję, że będzie im szło lepiej.