Milczenie Ceballosa

Dani Ceballos nie dał jeszcze Realowi Madryt ostatecznej odpowiedzi, informuje MARCA. Tak przynajmniej wyglądała sytuacja we wtorek, na dziesięć dni przed oficjalnym zakończeniem sezonu i wygaśnięciem kontraktu pomiędzy obiema stronami. Przez ostatnie miesiące jego przyszłość stała pod znakiem zapytania, ale ostatnia oferta przedstawiona przez Królewskich wydawała się przekonać pomocnika, który jeszcze się oficjalnie nie określił. 

Włodarze Los Blancos cierpliwie czekają i zrozumieją każdą decyzję zawodnika. W tej chwili wszystko jest w jego rękach. W klubie stawiają na jego pozostanie. Real Madryt wierzy, że ma miejsce w składzie, ale wszystko zależy od własnej oceny Ceballosa.

Zawodnik otrzymał telefony z innych klubów. Inter był ostatnim, który mocno o niego zabiegał, ale Włosi też muszą czekać. Oczywiście zawroty głowy związane z opuszczeniem Madrytu również mają duże znaczenie. Ponadto rozmawiał również z Betisem i inną drużyną z La Ligi, ale w ostatnich dniach jest bliżej pozostania, ale klub nadal nie otrzymał od niego ostatecznej odpowiedzi.

Ceballos przez cały czas wykazywał zaangażowanie i w trakcie sezonu pojawiał się w ważnych momentach, odgrywając swoją rolę w niektórych ważnych zwycięstwach Realu Madryt. Przyjście Bellinghama sprawia jednak, że w klubie jest teraz siedmiu pomocników, co również ma duże znaczenie w procesie decyzyjnym, tym bardziej że Luka Modrić prawdopodobnie zostaje na kolejny sezon.