Globo: Ancelotti zostanie selekcjonerem Brazylii w 2024 roku

Brazylijska Federacja Piłkarska (CBF) podjęła już decyzję - Carlo Ancelotti będzie trenerem reprezentacji Brazylii od 2024 roku. To efekt dwóch spotkań, jakie włoski szkoleniowiec i prezes CBF, Ednaldo Ridrugues, odbyli w Hiszpanii w ubiegłym tygodniu - informuje Globo.

Z prawnego punktu widzenia Carletto nie może podpisać jeszcze kontraktu z CBF do stycznia. W tym aspekcie przepisy są podobne do tych obowiązujących transfery zawodników - szkoleniowiec może zawrzeć profesjonalny kontrakt z klubem, jeżeli albo nie jest związany z żadnym klubem kontraktem, albo jeżeli jego dotychczasowy kontrakt z klubem  wygasły lub wygasną w ciągu 6 miesięcy. Niemniej, zdaniem Globo Brazylijczycy mieli otrzymać od gwarancje podpisania umowy. Jedną z nich jest to, że Carletto wskaże zaufaną osobę, która zacznie wprowadzać zmiany w reprezentacji Canarinhos aż do jego przybycia.

„Wysłannik” Ancelottiego miałby pomagać w codziennej pracy selekcjonerowi tymczasowemu, Ramonowi Menezesowi. Pierwotny pomysł zakładał, że tym pomocnikiem będzie syn Carletto, Davide, jednak ten pomysł został odrzucony, ponieważ to jednoznacznie by świadczyło, że włoski trener nie będzie zbytnio skupiony na pracy w Realu Madryt. Davide dołączy do sztabu reprezentacji, ale dopiero ze swoim ojcem.

Zdaniem Globo Real Madryt ma być o wszystkim poinformowany i naturalnie zaakceptował chęć swojego trenera do podjęcia nowego wyzwania. Do stycznia ani CBF, ani Królewscy nie będą publikować żadnych oficjalnych komunikatów, a Los Blancos będą otrzymywać jedynie informacje zza kulis. W styczniu Ancelotti ma oficjalnie przekazać Realowi Madryt na papierze, że nie przedłuży wygasającego w czerwcu kontraktu. Globo twierdzi, że oficjalne ogłoszenie nowego selekcjonera Canarinhos nastąpi na początku przyszłego roku.

Portal podaje, że CBF myśli również o zlikwidowaniu stanowiska koordynatora kadry, które do stycznia 2023 sprawował Juninho Paulista. Powody są dwa: przede wszystkim nazwisko nowego trenera oraz fakt, że w praktyce funkcję tę pełni prezes CBF. Globo podaje, że podczas spotkania Rodriguesa z zawodnikami na zgrupowaniu w Barcelonie drużyna jednogłośnie i pozytywnie zareagowała na przyjście Ancelottiego w przyszłym roku.

AKTUALIZACJA 19:43 UOL dodaje, że Federacja ma słowne porozumienie z Ancelottim, który na pewno dołączy do kadry w czerwcu 2024 roku. W poniedziałek prezes Federacji zapytał Real Madryt o możliwość rozwiązania umowy trenera przed czasem i przejęcie go już teraz, ale dyrektor generalny José Ángel Sánchez odmówił. Królewscy nie puszczą więc Włocha już teraz, ale akceptują, że odejdzie za rok, gdy wygaśnie jego umowa. Prezes Federacji ustalił z Carletto, że jeśli ten zostanie zwolniony lub odejdzie z klubu przed czerwcem, to od razu przejmie w takim momencie reprezentację.