Kroos: Bellingham? Mieliśmy tu takiego jednego, który przyszedł za dużo pieniędzy

– Transfer Jude'a Bellinghama? To topowy zawodnik, którego wiele drużyn chciałoby ze względu na połączenie jego jakości i wieku. Przeważnie mam duże zaufanie do osób z klubu, które podejmują decyzje. Jeśli Real Madryt tyle wyłożył, to mam nadzieję, że to będzie dla nas bardzo dobry transfer.

– Co sądzę o Bellinghamie? Nie widziałem w tym sezonie zbyt wiele meczów Borussii Dortmund, dlatego też zasadniczo nie mogę wyrazić swojej ostatecznej oceny. Widziałem fragmenty, a Borussię oglądałem przede wszystkim w Lidze Mistrzów. W większości spotkań grał bardzo, bardzo dobrze. I jeśli również będzie grać tak tutaj, to będzie to dobry transfer. A jeśli nie, to nie. 

– Real wydał na niego 103 miliony euro? Mieliśmy tu takiego jednego, który przyszedł za dużo pieniędzy i praktycznie zawiesił swoją karierę. Tam też było bardzo dużo pieniędzy i myślę, że z perspektywy czasu każdy powiedziałby, że to nie był dobry transfer. Ale zacznijmy od pozytywów – jeśli to miałoby zostać teraz naprawione, to serdecznie witamy w Madrycie. 

– Transfer Benzemy do Arabii Saudyjskiej? Można to zrobić lub odpuścić, to decyzja, którą każdy podejmuje we własnym zakresie. Istnieją też pewne okoliczności, które wpływają na taką decyzję. Nie jesteśmy tam, nie wiemy tego. Jednak oddajmy cesarzowi, co cesarskie. Myślę, że przyszedł do Realu w wieku 20 czy 21 lat. To, co wniósł do tego klubu, jak ważne bramki strzeli – ostatni rok był tylko wisienką na torcie. W ciągu ostatnich 15 lat niewielu było napastników, którzy potrafili tak panować nad piłką, którzy nie tylko zdobywali bramki. Gra z nim była bez wątpienia przyjemnością. Nie ma żadnych wątpliwości. Oglądanie takie zawodnika przez tyle lat było wielką przyjemnością.

– Potwierdzenie odejścia Benzemy na sześć i pół godziny przed ostatnim meczem sezonu? Zasadniczo myślałem, że zrealizuje swój pomysł, by zakończyć karierę w Realu Madryt. Rozumiem, że to poszło szybko i zostało zakomunikowane. Myślę, że ważne dla niego było, by pożegnać się z Bernabéu. Wszystko wydarzyło się bardzo szybko, w przeciwnym wypadu jedna czy druga rzecz byłaby dla niego lepiej przygotowana, lepiej zorganizowana. Myślę, że to było godne pożegnanie, biorąc pod uwagę tak krótki czas na przygotowanie. Gdyby było tego czasu więcej, to wyszłoby lepiej. 

– Myślę, że stosunkowo niewielu o tym wiedziało, za to wielu tak naprawdę dowiedziało się po oficjalnym komunikacie klubu. Nie było żadnej przemowy czy czegoś w tym stylu. Osobiście nawet z nim nie rozmawiałem na ten temat, ponieważ na koniec to jest jego decyzja. Jeśli on chciałby komuś coś powiedzieć, to zrobi to. Jeśli nie, to nie. Poszła oficjalna informacja jakoś rano, a później była okazja, by pożegnać się z nim podczas meczu. 

– Odejście Asensio? Jeśli chodzi o czas gry i liczbę spędzonych bramek, to nie jest daleko – również w tym sezonie. Przy nim często można było odnieść wrażenie, że naprawdę dobrze radził sobie jako joker.