Zwycięstwo bez cienia wątpliwości
Koszykarze Realu Madryt nie pozostawili dzisiaj żadnych złudzeń Joventutowi, mimo utraty koncentracji w ostatniej kwarcie. Przejęli kontrolę nad spotkaniem od samego początku i był to najmniej wyrównany pojedynek w tej rywalizacji. Królewscy potrzebują jeszcze jednej wygranej, by awansować do finału.
Fot. Getty Images
Koszykarze Realu Madryt wykonali ważny krok w kierunku finału Ligi Endesa. Na parkiecie w Badalonie pewnie pokonali Joventut, a przewaga w pewnym momencie sięgnęła aż 30 punktów. Taki scenariusz był idealny dla Chusa Mateo, który miał wreszcie okazję, by oszczędzić niektórych zawodników. Tavares spędził na parkiecie tylko nieco ponad 14 minut. Trochę za szybko zawodnicy odpuścili, co poderwało Juventut do szaleńczej pogoni w ostatniej kwarcie, ale ostatecznie obyło się bez dużych nerwów. Ponownie z bardzo dobrej strony pokazał się Yabusele i solidne minuty zaliczył Poirier, co jest dobrym prognostykiem na kolejne spotkanie.
Real Madryt rozpoczął to spotkanie od znakomitej gry w defensywie. Trafienie Parry z bardzo trudnej pozycji to były jedyne punkty Joventutu przez 6,5 minuty. Królewscy wypracowali sobie w tym czasie prowadzenie 16:2, mimo że zupełnie nie wpadały im rzuty z dystansu. Sprawdzała się gra bliżej kosza, gdzie Katalończycy mieli problemy z obroną i często zostawiali niepilnowanych zawodników. Dopiero w ostatnich minutach Joventut trochę się rozkręcił po dwóch celnych „trójkach” Brodziansky’ego. Zaczął zdobywać punkty i zakończył kwartę z jednocyfrową stratą (16:25).
W drugiej części dalej obrona Realu Madryt funkcjonowała, jak należy. Joventut ponownie potrzebował kilku minut, żeby zdobyć pierwsze punkty, i to z linii rzutów osobistych. Szansę na odpoczynek otrzymał Tavares, szczególnie że po pojawieniu się na parkiecie szybko złapał dwa faule i Mateo wolał go ponownie posadzić. Joventut próbował to wykorzystać poprzez akcje podkoszowe, jednak brakowało mu skuteczności, wyłączając Birgandera i Guya. Ten duet utrzymywał Katalończyków w grze, chociaż to trochę naciągane stwierdzenie, bo druga kwarta również padła łupem Realu Madryt (32:48).
Po zmianie stron Joventut szybko został pozbawiony wszelkich złudzeń na korzystny wynik w tym meczu. Real Madryt rozpoczął od serii 8:0 i po raz pierwszy przewaga Królewskich przekroczyła 20 punktów, by chwilę później osiągnąć nawet pułap 30 oczek. Gospodarze byli zupełnie zneutralizowani przez podopiecznych Chusa Mateo. Z dystansu trafiał Musa, a bliżej kosza madrytczycy rzadko się mylili. Już na tym etapie spotkania mogli być pewni zwycięstwa, co było nie do pomyślenia w dwóch pierwszych starciach w Madrycie (43:70).
Ostatnia kwarta dla obu zespołów wydawała się tylko obowiązkiem do wypełnienia. Joventut próbował trochę zmniejszyć rozmiary porażki, chociaż trener gospodarzy też był już myślami przy poniedziałkowym pojedynku, bo dawał odpocząć swoich podstawowych graczy. Na ławkę po kilku minutach powędrował Guy. Real Madryt trochę za bardzo stracił koncentrację i pozwolił rywalom na zbyt wiele. Krok po kroku Katalończycy zbliżyli się nawet na pięć punktów, lecz Królewscy wzorowo rozegrali ostatnie momenty spotkania i nie oddali korzystnego wyniku.
73 – Joventut (16+16+11+30): Guy (20), Brodziansky (11), Vives (3), Parra (4), Tomić (1), Kraag (3), Busquets (2), Ellenson (8), Ventura (0), Feliz (9), Birgander (12).
83 – Real Madryt (25+23+22+13): Williams-Goss (6), Hanga (5), Tavares (0), Yabusele (16), Musa (25), Causeur (0), Randolph (0), Rudy (1), Hezonja (13), S. Rodríguez (4), Poirier (8), Llull (5).
Półfinały (rywalizacja do 3. zwycięstw):
• Barcelona – Unicaja 1:1
• Real Madryt – Joventut 2:1
Półfinałowy terminarz Realu Madryt:
• 12 czerwca, 21:00, Joventut – Real Madryt
--------------------------------------------------------------
• 14 czerwca, 21:00, Real Madryt – Joventut
Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.
Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!
Komentarze