Modrić otrzymał nową ofertę z Arabii Saudyjskiej i rozważa jej zaakceptowanie
Przyszłość chorwackiego pomocnika z dnia na dzień zdaje się stawać pod coraz większym znakiem zapytania i niewykluczone, że w przyszłym sezonie Modrić nie będzie już grał w Realu Madryt.
Fot. Getty Images
Tomás González-Martín jako pierwszy poinformował wczoraj, że Luka Modrić nie podjął jeszcze ostatecznej decyzji i wciąż rozważa, gdzie będzie grał w kolejnym sezonie, mimo iż klub i piłkarz ustalili wszystkie szczegóły rocznego kontraktu, który Chorwat miał już nawet podpisać. Dzisiaj w sprawie 37-letniego pomocnika napływają kolejne wieści, które potwierdzają piątkowe doniesienia dziennikarza El Debate.
Ramón Álvarez de Mon, który współpracuje między innymi z Marcą, poinformował, że Modrić otrzymał nową propozycję z Arabii Saudyjskiej, aby występować tam w jednym z klubów. Tym razem oferta ma być lepsza pod względem finansowym. Saudyjczycy proponują mu dwuletni kontrakt i 80 milionów euro oraz 20 w formie ewentualnego bonusu za dwa lata gry. Pomocnik ma zastanawiać się nad zaakceptowaniem umowy i podążeniem śladami Karima Benzemy, który przed tygodniem pożegnał się z Realem Madryt.
Chorwat może podjąć decyzję po trwającym zgrupowaniu swojej reprezentacji. Los Blancos liczą na Modricia, ale dyrekcja sportowa dała jasno do zrozumienia, że Jude Bellingham przychodzi do klubu po to, aby grać w wyjściowej jedenastce, do której aspirują jeszcze Eduardo Camavinga i Aurélien Tchouaméni. Problemem jest to, że Luka cały czas chce grać jak najwięcej, ale w przyszłym sezonie może być to niemożliwe. Królewscy nie będą robić żadnych problemów 37-latkowi bez względu na to, jaką ostatecznie podejmie decyzję.
Znany francuski dziennikarz Romain Molina dodaje od siebie, że klubem z Arabii Saudyjskiej, do którego miałby trafić Modrić, jest Al-Ahli. Jego zdaniem Saudyjczycy negocjują też z Icardim, Ben Yedderem czy Di Maríą, a także z Gerrardem, który mógłby poprowadzić jedną z drużyn. Molina twierdzi również, że pomocnik Królewskich otrzymał jeszcze propozycję od katarskiego Al-Sadd, które proponuje mu najpierw grę, a zaraz potem zostanie trenerem zespołu.
Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.
Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!
Komentarze