Wyrównanie koszykarzy
Real Madryt wyciągnął wnioski z pierwszego spotkania i pokonał dzisiaj Joventut, wyrównując półfinałową rywalizację. Następne spotkanie odbędzie się już w sobotę i tym razem w roli gospodarzy wystąpią Katalończycy.
Fot. Getty Images
Remis po dwóch meczach to nie jest wymarzony scenariusz dla Realu Madryt, ale po wtorkowej porażce na nic więcej dzisiaj nie można było liczyć. Łatwo nie było, mimo że różnica w końcowym wyniku jest znacząca. Początek meczu był dobry, lecz druga kwarta mogła trochę napędzić stracha gospodarzom. Na tym etapie popełnianie tylu błędów może się źle się skończyć. Dzisiaj udało się nad tym zapanować, a zawodnikiem meczu został Yabusele, który do 27 punktów dodał 6 zbiórek i 3 bloki. Na swoim standardowym poziomie zagrał natomiast Tavares (11 punktów, 10 zbiórek, 3 bloki).
Pierwsza kwarta była bardzo dobra w wykonaniu Realu Madryt, chociaż do pełni szczęścia zabrakło skuteczności rzutów z dystansu (1 na 9). Świetnie funkcjonowała obrona i Joventut od samego początku został kilka punktów w tyle i musiał gonić wynik. Bez punktów był Guy, ale odpowiedzialność za trafianie do kosza wziął na siebie Parra, który był autorem ponad połowy dorobku Katalończyków. Dla madrytczyków natomiast trafiał Yabusele i wynik po 10 minutach był korzystny dla gospodarzy (22:14).
W drugiej części jeszcze przez kilka minut Królewscy kontynuowali dobrą grę, ale później się zacięli i popełniali mnóstwo błędów. Joventut natychmiast to wykorzystał i serią punktową 16:2 wyszedł na prowadzenie. Real Madryt dalej miał problemy ze skutecznością rzutów z dystansu, a do tego zaliczył w drugiej kwarcie aż 8 strat. Katalończycy obok dobrze grającego Parry mogli liczyć na Feliza. Mimo że Guy dalej był trochę odcięty od meczu, to goście radzili sobie bardzo pewnie i to oni schodzili z parkietu na przerwę w lepszych nastrojach (36:40).
W szatni Chus Mateo zdołał odmienić swój zespół i po zmianie stron udało się odzyskać przewagę pod tablicami i na tej podstawie łatwiej było gonić. Strat nie udało się całkiem wyeliminować, ale było ich mniej. Joventut stracił prowadzenie, jednak cały czas utrzymywał się w grze poprzez rzuty z dystansu. Świetnie w zespole gości spisywał się Hellenson (11 punktów). W końcówce kwarty Katalończycy znów byli w stanie wyprzedzić madrytczyków (56:59), ale ostatnie słowo należało do podopiecznych Mateo (63:59).
Decydującą kwartę Real Madryt rozpoczął od mocnego uderzenia. Seria 11:2 dała w końcu trochę większe prowadzenie, które po niesportowym faulu Tomicia sięgnęło 10 oczek. Później Chorwat za dyskusję z arbitrem zarobił faul techniczny i musiał zejść do szatni. W tym momencie Królewscy mieli już całkowitą kontrolę nad meczem. Jeszcze efektownym blokiem popisał się Tavares, zatrzymując Feliza. Po chwili dodał do tego zbiórkę w ofensywie i punkty, czym zapracował na gorącą owację od kibiców. Nie było łatwo, ale Real Madryt doprowadził do remisu w półfinałowej rywalizacji, która teraz przeniesie się do Badalony.
90 – Real Madryt (22+14+27+27): Williams-Goss (6), Hanga (6), Tavares (11), Yabusele (27), Musa (5), Causeur (0), Rudy (6), Hezonja (15), S. Rodríguez (6), Poirier (6), Llull (2).
73 – Joventut (14+26+19+14): Guy (5), Brodziansky (0), Vives (3), Parra (13), Tomić (12), Busquets (6), J. Rodríguez (0), Ellenson (17), Feliz (15), Birgander (3).
Półfinały (rywalizacja do 3. zwycięstw):
• Barcelona – Unicaja 1:0
• Real Madryt – Joventut 1:1
Półfinałowy terminarz Realu Madryt:
• 10 czerwca, 18:30, Joventut – Real Madryt
• 12 czerwca, 21:00, Joventut – Real Madryt
--------------------------------------------------------------
• 14 czerwca, 21:00, Real Madryt – Joventut
Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.
Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!
Komentarze