Advertisement
Menu
/ as.com

Mendilibar: To normalne, że myślimy również o finale Ligi Europy

Trener Sevilli, José Luis Mendilibar, stawił się na konferencji prasowej przed meczem z Realem Madryt w ramach 37. kolejki La Ligi. Poniżej przedstawiamy zapis najważniejszych wypowiedzi baskijskiego szkoleniowca.

Foto: Mendilibar: To normalne, że myślimy również o finale Ligi Europy
Fot. twitter.com

Jaki ma pan pomysł na Real Madryt?
Zamysł jest taki sam jak w ostatnich meczach. Niewielu zawodników z ostatniego spotkania zagra w tym meczu i myślimy, że nie rozegrają pełnych 90 minut. Mimo wszystko czasami w trakcie meczu dochodzi do pewnych sytuacji, jak na przykład ostatnio w Elche, które sprawiają, że nie możesz zrobić tego, co miałeś zaplanowane. Postaramy się wygrać, aby dalej piąć się w tabeli mając przy tym świadomość tego, że będzie ciężko i chcemy uniknąć jakichkolwiek wykluczeń czy kontuzji. Real Madryt to wielka drużyna i zakładam, że sezon woleliby zakończyć na drugiej, a nie trzeciej pozycji.

Jak Sevilla może się odciąć od tego wszystkiego, co zapewne będzie towarzyszyło temu starciu?
Dzięki Bogu mamy wiele ważnych meczów i o każdym kolejnym zaczynamy myśleć tak naprawdę na dwa dni przed jego rozpoczęciem. Tak samo jest w tym przypadku. Skupiamy się tylko i wyłącznie na kwestiach sportowych, na niczym więcej. Uspokajające przesłanie do kibiców? Niech podejdą do tego jak do kolejnego meczu z wielu, nie ma sensu się nakręcać. Po prostu przyjeżdża Real Madryt i tyle.

Myśli pan, że gdyby Vinícius nie grał w Realu Madryt, to dochodziłoby do takich samych sytuacji?
Nie wiem. Jest jak jest i kropka.

Czy to dobra okazja ku temu, aby kibice wystosowali przesłanie przeciwko rasizmowi?
Jesteśmy przeciwko wszystkiemu, co złe. Ten temat stał się w ostatnim czasie bardzo modny. Rozmawiajmy o futbolu. Tego typu pytania i moje odpowiedzi na nie w niczym nie pomagają.

Czy zestawiając jedenastkę na ten mecz bardziej będzie pan myślał o Budapeszcie [i rozgrywanym w nim finale Ligi Europy – przyp. red.] niż o Realu Madryt?
Zazwyczaj zawsze skupiamy się na tym najbliższym meczu, ale to normalne, że gdy za cztery dni masz finał, to również o nim myślisz. Mimo wszystko możesz sobie zaplanować pewne rzeczy, a później zadzieje się coś takiego, co całkowicie pokrzyżuje ci plany. Tak było chociażby w przypadku Gueye w Elche.

Jak przekonać zawodników do tego, aby na cztery dni przed finałem nie odkładali nogi w takim meczu?
Jeśli zobaczę, że nie będą walczyć z Realem Madryt, to równie dobrze mogą nie wyjść w pierwszym składzie na Romę. Jeśli ci, którzy jutro znajdą się w jedenastce, będą odkładać nogę i nie będą walczyć, to zmniejszą się ich szansę na grę w finale. Musimy powalczyć, a poza tym nikt nie może ci zagwarantować tego, że jeśli odpuścisz lub będziesz odkładać nogę, to na pewno nie doznasz kontuzji. Nie mam wątpliwości, że ci, którzy wyjdą na boisko, zagrają na maksa. Kontuzja zawsze może ci się przytrafić, niezależnie od tego jak grasz.

Czy szatnia jest zmotywowana?
Rywal pomaga w tym, aby wszyscy byli zmotywowani. Gramy z Realem Madryt i nie chcemy zrobić z siebie głupków. Trzeba biegać i trzeba cierpieć, gdyż w przeciwnym wypadku na pewno przegrasz. Zawodnik ma w sobie tę wewnętrzną dumę, która sprawia, że mówi: „postaramy się ich pokonać”.

Vinícius, Benzema i Asensio nie trenowali na ostatniej sesji. Co to dla pana oznacza?
Nie wiemy, czy ostatecznie zagrają, czy też nie. To, że dany zawodnik nie trenował, nie oznacza od razu, że nie dostanie powołania lub nie zagra. Jeśli któregoś z nich zabraknie, to lepiej dla nas, ale ostatecznie to niewiele zmienia. Ich występy nie warunkują mojego podejścia do tego meczu. Jedenastkę mam już przygotowaną.

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!