Vinícius nie zagra z Rayo
Brazylijczyk nie jest zawieszony, ale ma niewielki problem z kolanem, przez co wczoraj nie mógł trenować razem z kolegami z drużyny. 22-latka nie ma w kadrze na mecz i wydaje się bardzo mało prawdopodobne, aby ostatecznie znalazł się na liście powołanych.
Fot. Getty Images
Real Madryt opublikował wczoraj kadrę na dzisiejsze spotkanie z Rayo Vallecano. Na liście powołanych zabrakło tylko dwóch zawodników pierwszego zespołu: Mariano i Viníciusa Júniora. Carlo Ancelotti zdecydował się dać szansę Álvaro Rodríguezowi, który najprawdopodobniej zasiądzie na ławce rezerwowych i być może zobaczymy go na murawie w drugiej połowie spotkania.
Królewscy spodziewali się tego, że Vinícius zostanie zawieszony przez Komitet Rozgrywek, który przez wiele godzin dyskutował o sytuacji, do jakiej doszło na Estadio Mestalla. Hiszpańskie media niemal zgodnie twierdziły, że Brazylijczyk nie będzie mógł wystąpić w przynajmniej dwóch najbliższych spotkaniach, a niewykluczone, że jego kara obejmie nawet mecze z przyszłego sezonu. Ostatecznie Komitet Rozgrywek przychylił się do argumentów Realu Madryt.
„W tym przypadku istnieją wyjątkowe, poważne i całkowicie nietypowe okoliczności, w których decyzja sędziego opisana w protokole została podjęta na podstawie naruszonych i stronniczych faktów, przez co należy stwierdzić, że brakuje podstaw, by utrzymać karę. Komitet Rozgrywek uznaje za uzasadnione stwierdzenie, że ocena sędziego była określona przez pominięcie pełnego obrazu sytuacji. Przez przekazanie mu części wydarzeń doprowadzono do podjęcia arbitralnej decyzji. To wszystko dlatego, że niemożliwym było w tych okolicznościach odpowiednio ocenić to, co się wydarzyło. W postępowaniu doszło do pominięcia nieodzownych elementów, przez co decyzja sędziego nie mogła być legalna i legalnie wdrożona”, podsumowała pani Carmen Pérez González, obok której w Komitecie Rozgrywek zasiada dwóch innych sędziów.
Decyzja została podjęta bardzo późno, a klub już kilka godzin wcześniej ogłosił kadrę, w której brakowało Brazylijczyka. W teorii Królewscy cały czas mogą zmienić listę powołanych, ale w praktyce wszystko wskazuje na to, że nie będą tego robić, ponieważ spodziewana kara dla Viniego nie była jedynym powodem, przez który Carletto zdecydował się pominąć go w kadrze.
Przede wszystkim Vinícius nie trenował wczoraj z zespołem i pozostał w klubowych budynkach. Carlo Ancelotti tuż po zajęciach potwierdził na konferencji prasowej, że Brazylijczyk ma niewielki problem z kolanem i dlatego nie mógł ćwiczyć razem z resztą kolegów z zespołu. Problemy zdrowotne 22-latka są więc głównym powodem, przez który nie uwzględniono go w kadrze na mecz, a bardzo rzadko zdarza się, aby powołania otrzymywał piłkarz, który dzień przed meczem nie trenował na pełnych obrotach, tym bardziej w sytuacji, gdy Los Blancos nie walczą już o żadne trofeum. Hiszpańscy dziennikarze donoszą, że pod znakiem zapytania stoi też jego występ w sobotnim spotkaniu z Sevillą.
Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.
Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!
Komentarze